Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sanacja Salicze


Rekomendowane odpowiedzi

październik zapada nam w sen na rękach
wygląda z okien ostatnim aktem
pachnie aksamitką i nocnym chłodem

przez mgłę nie widać dokąd ucieka
w tajemnicy przed śmiercią
rozwiesza jesień na drzewach

latarnie jak znicze nad własnym losem
rozebrane ze świateł trzęsą się z zimna
szepczą między sobą

październik zapada nam w cień na zdjęciach
blednie przez czas do swego miejsca
do domu gdzie czeka szczęście

gdzie zegar wciąż tyka tę samą ciszę
konsekwentnie odmierza
od lat wspomnienia

Edytowane przez Ośmiorniczka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kronikarka błagam Cię, bo od kilku miesięcy czytam, że nie potrafisz nacisnąć ikonki serduszka!

To jakiś problem, żeby kliknąc w tę ikonkę i zostawić ślad polubienia utworu, tylko jakieś tłumaczenia, żeby autor sam sobie dał serduszko.

Na początku myślałam, że serio nie czaisz tych ikonek i wogle masz problem z poruszaniem się po portalu, ale prędzej, czy później przychodzi czas, kiedy człowiek jest w stanie pojąć świat wokół siebie.

 

Dałabym Ośmiorniczce jeszcze 3 serduszka, bo się dziewczyna rozwinęła, aż miło popatrzeć, ale nie mam takiej możliwości.

 

Więc po prostu wciśnij na dole utworu ikonkę serduszka, przy którym widać ilość.

Bardzo Cię o to proszę i bądź poważna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ais Dzień  dobry,

 

 

z  doświadczeniażyciowego i nie  tylko  wiem,  że  najbardziej  szybcy  w  posądzaniu  są  Ci ktorzy  własne  postę powanie przypisują  innym...

 

Jeśli  Ciebie  nudzi  moje  tłumaczernie  u innych (których m.in. prosiłam  o wskazówki, które  umożliwiłyby  mi to o co  proszę  to  po prostu  nie  czytaj...

 

Tak  sie  zdarzyło, że   jesteś  jedyną  w  moim  dość  długim  życiu  osobą  która  znajduje  mnie  niepoważną.

Ponieważ ja  jestem  dość  ostrożna  w  opiniowaniu  innych - szczególnie znanych  z  Internetu pozwole  sobie  nie  oceniać  Twojęgo  'występu' - tutaj...

 

 

Autorkę  wiersza,   moim  zadaniem  jedyną  upoważnioną  do  decydowania  o  rodzajach  komentarzy, przepraszam  za  zaistnizałą  sytuację i pozdrawiam  serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...