Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

uśmiechem witam dzień

nie przejmuje się nocą

która plotła byle co

chciała ważną być

 

otwieram drzwi i okna

zapraszam lepsze by

poczuło że tu mu

lepiej niż tam

 

bo na gorsze jeszcze 

przyjdzie pora czas

nie uniknę tego bo

to życia brat

 

uśmiechem witam chwile 

nie każę za drzwiami stać

skupiam na nich myśli

wyganiam płacz

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Chyba sobie nie zdajemy sprawy, jak bardzo życie potrzebuje tego naszego "uśmiechniętego zaproszenia"... Dobrze, że o tym przypominasz i do tego zachęcasz :) Pozdrawiam.

Opublikowano

@[email protected] - dziękuje Grzegorzu za kolejne czytanie.

                                                                                                                  Pozd.

@siedem życzeń - miło że czytasz -  dziekuje i pozdrawiam.

@duszka  - dzięki za czytanie - 

                                                             Pozd.wieczorowo.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - niby co to znaczy jestem ciekaw.'

                                                                              Pozd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Ewelina Owszem Ewelina i Ty również trochę też :) @Rafael Marius Dzięki Rafał, cieszę się. 
    • Szuria i furia. Obie z jesieni. Szur, a ja w liściach z nosem przy ziemi wśród bezkręgowców lub protoplastów wszystkich dla których, miły w dłoń kasztan.     Furia na skrzydłach chce stąd odlecieć. Smardz albo pociec może nie przeciec. Z bibuły na niej falują tony. Czyjeś tam krzywdy i wiatr w miliony.     Jesienią znowu tyle się wniesie: ziemia na butach, chrząszcze kołnierzem. Słońce się chyli już przed wieczorem. Furia zje z szurią jak mysz pod stołem.         *         Im Eumenides patrzy życzliwie. Zmówi się z nimi, obie wyżywi. Z igliwiem starszej wyrzut sumienia — da młodej pogryźć szczyptę kamienia.   Aż im się zerwie cyklon ważności. Odejdą zimą w poślizg i pościg. (Może się z czasem znajdą w salonie, chyba że zgodzi je Tyzyfone).     inspiracje:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                   
    • @Stary_Kredens @Stary_Kredens W Pismie Świętym o glupocie czlowieka odrzucającego swiadomie P.Boga, jest bardzo wiele napisane.    "Jeśli chodzi o nasze wieczne przeznaczenie, to albo jest się głupcem, co oznacza odrzucenie ewangelii Chrystusa, albo jest się mądrym, co oznacza wiarę w Chrystusa i powierzenie Mu swojego życia (zob. Ew. Mateusza 7.24-27). Wierzący odkrywa, że ewangelia- którą uważał za głupotę- jest w rzeczywistości mądrością Bożą, która zapewnia mi wieczne zbawienie"   Serdeczne pozdrowienia przesyłam pięknego dnia życzę i samych dobrych wyborów  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • dwa razy mało to chyba złóż myśli szybko naprędce  w kwadracie kantów nie widać są kąty cztery nie więcej   tych myśli nigdy za dużo  nad sobą zawsze na czasie a obłęd należy zgubić wyjść z koła i patrzeć inaczej :)))
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - miłość ma cieszyć nie smucić - miło że czytasz -                                                                                                 Pzdr.słonecznie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...