Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czas. 

 

Nic nie wywiera na nim wpływu.
Ogień zbliżający się do zakorzenionego drzewa,
ktoś kto wcześniej tu był i był a teraz go nie ma.

 

Trudno jest mu odmówić konsekwencji, 
bo nikt nie pamięta, czy kiedykolwiek choć raz się pomylił,
zawahał lub spóźnił.

 

Wszędzie go pełno już przed naszą erą 
chron, wiek ,epoka ,okres i eon.

 

Potrzeba czasu, by dokonać rzeczy trudnych,
czasem całego życia, by przekonać siebie jak dobrze żyć
i trochę więcej niż to wszystko razem,
by się już nigdy nie mylić.

 

Jeszcze tylko nasze sny kpią sobie z czasu 
i pozwalają nam widywać tych, którzy cieszą się na nową młodość. 
Przychodzą do nas na łapach i stopach i boso 
i w butach i usiłują coś powiedzieć...tylko co?

 

Dzień, doba, tydzień i miesiąc, 
nowe i przebrzmiałe milenium.
Zegar zdaje się odmierzać w nieskończone.

 

Nieskończone?..
Upadłe mocarstwa i ich skamieliny, 
milczą w tym temacie.

 

Wojny - błahe wojny.
Ślady cywilizacji wydeptane w kręgu.

 

Wszystko to co było postawione i ustawione 
wywraca się, staje na głowie. 
To wszystko w kwestii czasu.

 

To co pod skórą i na skórze, co się nosi 
to się znosi, zedrze, wytrze i odejdzie w niełaskę.

 

Ale zanim to wszystko...

 

Ulubiony szalik, rosół,
drewno palone w kominku.
Skutecznie umilają mi mijanie.

 

 

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Czas należy rozpatrywać w formie czasoprzestrzeni, na którą wpływ wywiera chociażby grawitacja. Nie wiem również czy poprawną formą nie jest "nic nie wywiera na niego wpływu".

 

Musisz popracować nad interpunkcją, bo niestety oczy to mi już krwawią. 

 

Końcówka mi się podoba. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Deser z chili. Super  Pozdrawiam serdecznie 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Historia nieraz wykazała, że wszelkie manifesty, przewroty i rewolucje źle się kończyły dla milionów ludzi, a najokrutniejsze fanatyzmy (do czego nawiązujesz) zrodziły się z niepohamowanej chęci stworzenia nowego wspaniałego świata.       I szły za nim tłumy, bo pozostawał blisko nich, przemawiał skromnymi, prostymi przypowieściami, które brały źródło z ich codziennego życia, a nie grzmiał przy akompaniamencie trąb jerychońskich.   Nie dyskutuję z treścią utworu, możesz zostać nawet apostołem Kościoła Latającego Potwora Spaghetti, mnie nic do tego. Odnoszę się tylko i wyłącznie do formy tekstu. Oczywiście, że znajdą się czytelnicy, którzy zobaczą w wierszu dusze, ziemskie katusze, przebudzenie z ciemności, kajdany, metafizyczny bunt i tym podobny repertuar. Może nawet przypomną sobie, że coś podobnego gdzieś czytali w szkole, o u Mickiewicza na przykład, tam też były katusze, szkieletów ludy, wody trupie - prawie tak, jak tutaj, znaczy drugiego Mickiewicza mamy i co najmniej nową Odę do młodości albo Wielką Improwizację. Niestety, to co w epoce romantyzmu było mocne, świeże, teraz stało się tylko niepasującym, groteskowo prezentującym się kostiumem. Besserwiserem jest Twój podmiot liryczny, takim go napisałeś. Gdybyś go wypuścił na ulicę, zostałby uznany za pijanego lub niespełna rozumu. A to przecież to Ty, jako autor, odpowiadasz za to, co i kogo (w przestrzeni lirycznej) stworzyłeś.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Im bardziej ktoś usiłował zbawiać ten świat, tym bardziej go psuł.     Ja się bawię jeszcze lepiej.   Nie ma czegoś takiego jak dobry i zły wiersz. Każdy wiersz jest dobry, to czytelnicy bywają źli i z zazdrości nie chcą podziwiać autora. (...) W ogóle wszyscy wielcy artyści byli zaszczuci, więc jeśli Cię krytykują, to jest ostateczny dowód, że jesteś wielkim poetą.- S, Płatek, Dekalog początkującego grafomana.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Zmienia wszystko. Prawda was wyzwoli. Początkiem drogi do odzyskania siebie jest właśnie świadomość tego, co się dzieje, a z osobami toksycznymi (choćby jak ta opisana w wierszu) nie ma kompromisów. Inaczej jest tak, jak piszesz - wampir energetyczny i jego ofiara.
    • @Domysły Monika Ten jest dobry. Wierzę podmiotce lirycznej w każde jej słowo, w narastające z kolejnymi strofami emocje. Przekaz tym razem niezmącony, oszczędny, słowa nie wyskakują przed szereg, tylko płynnie prowadzą zakończenia przejmującego w swej surowości.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...