Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzień dziwny. Strzały rozbryzgany myśli tłuką się po głowie. Wszystko. Wszystko może się zdarzyć
Targowiska, labirynty, schody, piosenki w radio, porody, wybuchy śmiechu ...

Dlaczego od tak dawna nie zagrali żadnej sztuki w teatrze?!
Tak uwielbiałam te przedstawienia!
Mogłam tydzień nie jeść tylko po to, by w niedzielę przytulać się do aksamitnych kotar ...
Spotykałam tam mężczyzn, którzy odgrywali w moim życiu różne role ...

 

Czemu to błąd, że ''na faktach autentycznych''?
Przecież mogą być lekko ubarwione, można je zniekształcać
I można je wzmocnić.

Siedzę teraz z rozbitą głową przed poobijanym komputerem.
Zamieściłam anons na portalu dla lesbijek. Tak doradził mi mój tatuażysta. Powiedział, że wyczuwa ode mnie aurę tęczy i pochwy uciekającej przed fallusem.
A ja chodziłam co niedzielę do teatru!!!

 

Wieczorem zadzwonił do mnie John. Kochanek, którego poznałam jakieś 20 lat temu w Sacramento. Zadzwonił z nowiną, że czytał mój najnowszy wiersz o paprociach. Powiedział, że marnuję się przy mężczyznach przyklejając dla nich rzęsy butaprenem i gotując mak. A oni i tak wolą blondynki i morelową organzę.

 

Wynajęłam więc pokój Mirelli. Próbowała uprawiać seks ze mną. W zasadzie sama zdjęłam z siebie podomkę. Miałam pod nią dres. Nie zdjęłam. I na tym się skończyło. Jestem obsesyjnie zazdrosna.
O siebie.
Dziwny zbieg okoliczności ... : zarówno w karcie pacjenta u ginekologa jak i u psychiatry figuruję pod imieniem Mirella ...

 
 
 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • życie to nie tylko echo tęcza piękne kwiaty ptasi śpiew poranna kawa uśmiech i daleki gniew   życie to nie tylko miłość to poważny test pełen niespodzianek smutków pokrzywionych dróg   życie to niewiadoma zmienną ma twarz na niej znajdziesz nie jeden kram   w którym raz lepsze kupisz a raz chwile która gorzki ma smak
    • @Alicja_Wysocka A faktycznie, jest film o tytule 'Noce i dnie' —  z ciekawości zajrzałem na filmweb, aby zapoznać się z recenzją. — Nie korzystam ze sztucznej inteligencji. Słowo ''dnie'' jest bardzo głębokie, jakby dotyczyło traumy (strzelam)
    • Tobie, Hetmanie, sercami Kresów rządzić. Tobie buławę przodków, dzierżyć ostatkiem rodu. Tak mi ongiś mówiono. A teraz tylko z koniem wiernym, bukłakiem horyłki i oblubienicą czarną u pasa, mijam chutory ogniem wojny dotknięte. Z których jeno pozostały węgle niedopalone i dymów czarnych słup. Kozacze! Tyś niczym sokoły na niebie dumne, ukochał wolność tych ziem. Nocą mijam przydrożne kapliczki. Idącego na śmierć pewną, pozdrawiają przodków duchy w czaprakach, przy nich stojące. W ziemi solą ich proch. I niedługo spocznie w niej mój duch i mój trup. Boga na Dzikich Polach nie szukaj. Tu rządzi ślepy los i francowata fortuna. Zawsze wbiją Ci w plecy, nóż ostry. Próżno wołać rogiem kwarcianych i rejestrowych. Szkrzydlaci jeźdźcy już dawno pogalopowali do niebios bram. Klnąc się jeno tylko na swój honor i złotą ņiezbywalną wolność. Zsiadam z konia i sam jeden z zygmuntówką w prawicy podchodzę do lini wroga zwartej na metry.  Niech Cię wściekłą sforą obsiądą zewsząd. Niech się ostrze Twej oblubienicy we krwi gorącej solidnie upije. Wtem pośród wrogów linii, widzisz jak śmierć ku Tobie wolno kroczy. Tak Tobie Hetmanie, przyszło ginąć w obronie Siczy. Wtem nagle sokoły rzuciły się z nieba i uleciały z ciałem wysoko. Przodkowie a nie śmierć porwały człowieka. Krew z jego ran po dziś dzień jednak, na step święty ścieka.    
    • @Poezja to życie Jak nas może nie być, skoro pieczemy chleb i oddychamy ze wskazówkami w ręku -:)   Ciekawa miniatura.   Pozdrawiam.
    • @Nefretete Może być i dni, :) Ps. W filmie jest tytuł 'Noce i dnie' wzięłam stąd to słowo @NefreteteZapytałam AI, oto odpowiedź:   Oba warianty są poprawne, ale różnią się stylem.  Dni to forma rzadsza, literacka, ale gramatycznie prawidłowa (np. w tytule powieści Marii Dąbrowskiej). Dnie jest formą powszechniej używaną w mowie potocznej.  @NefreteteJednak po namyśle, zostało jak było, ale dzięki za wnikliwość - dzięki niej, sprawdziłam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...