Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bezczynny obserwator


Rekomendowane odpowiedzi

znalazłem wygodny przyczółek
na skraju placu
punkt obserwacyjny
widzę jak biegniesz 

uciekając
przed pierwszymi 
kroplami
letniego deszczu

okrywasz dłonią włosy
chciałbym podbiec

zaproponować parasol
ale nie mogę się ruszyć

paniczny lęk przed odrzuceniem
trzyma mnie kurczowo
przy ziemi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo tego lęku,

to wiersz pełen wdzięku! :)

 

Zmodyfikowałabym go jednak troszeczkę i napisałabym go tak:

 

znalazłem wygodny przyczółek
na skraju placu
punkt obserwacyjny
widzę jak biegniesz 

okrywasz dłonią włosy
przed pierwszymi kroplami
letniego deszczu

chciałbym podbiec

otworzyć parasol
lecz zamieram w bezruchu


lęk przed odrzuceniem
trzyma mnie kurczowo
przy ziemi

 

Co Ty na to?

 

Pozdrawiam

 

Edytowane przez WarszawiAnka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo żywy, wzruszający obraz - zarówno zewnętrznej jak i wewnętrznej rzczywistości... Ostatnia zwrotka wręcz dramatyczna - aż czuję boleśnie ten stan emocjonalnego rozrywania i ostatecznej porażki wobec mocy "przykuwajacego" do ziemi lęku... Tak czy inaczej - pięknie wychwycony moment wykluwającej się miłości. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...