Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

FAWORYTA


Rekomendowane odpowiedzi

Spotkałem ją przypadkiem

pogoda była słotna

człapała polną drogą

zziębnięta i samotna.

 

Dlaczego bez partnera

cisnęło się na usta

pytanie retoryczne,

więc trwała cisza pusta.

 

Domysłów, co niemiara

a w głowie mętlik spory

bo była prawie naga

ktoś zdjął jej nawet szory.

 

Nagle mi w głowie świta,

że tak się mogło zdarzyć,

powraca od ogiera

z którym się miała sparzyć.

 

Powraca do swej stajni

gdzie w żłobie siano wonne

by nabrać sił, bo jutro

przecież wyścigi konne.

 

W nich w roli faworyty

pobiegnie niczym strzała

i będzie pod dżokejem,

któremu też nie dała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@[email protected]

Szyk trzymają zgodnie z planem,

z właścicielem, ich furmanem.

Noga w nogę idą zgodnie

chociaż z musu, ale godnie.

 

Nie rżą z żalu ani z bólu

ciągnąc jarzmo niczym woły.

To za karę, bo nie chciały

do cyrkowej chodzić szkoły.

 

serdecznie pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...