Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

za siedmioma górami za siedmioma rzekami
za siedmioma wspomnieniami i siedmioma wyobrażeniami

jak wspaniale zaczyna się opowieść

mieszkałem w klitce na poddaszu pod 7
łóżko płonęło siedmiokrotnie na dzień
złapałem siedem myszy


wszystkie powywoziłem za miasto

 

Opublikowano (edytowane)

@Nata_Kruk Szczerze są kochane. I tak po prawdzie było ich 11 ( cała drużyna piłkarska) wszystkie złapałem w łazieneczce(3m kwadratowe) do litrowego słoika. A teraz dowód dlaczego są kochane: najlepszym wabikiem i przysmakiem myszy nie jest wcale pleśniowy ser czy suszona kiełbaska a.......... gorzkoczekoladowa (z dużą zawartością kakao) i nie pierwsza lepsza też - pralinka :DDD cała 7 myszowa rodzinka została przeze mnie złapana na jedną z nich i zajęło mi to 6 kolejnych dni( w jednym dniu 2 ). Jak pomyślisz sobie, że lubią wyszukane smakowite pralinki czyż nie stają się Tobie bliższe?

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... może i stałyby się bliższe, ale takiej sytuacji w życiu nie miałam. W dzieciństwie panicznie bałam się myszy i naprawdę nie wiem, dlaczego... :) przecież są takie maleńkie, ale tam, gdzie mieszkam.. eeee nie, nie chciałabym tych szaraków.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 – ściśle za Talmudem: kto ratuje jedno życie... Ale dziecko ma swoją rolę w tej paraleli, bo życie pisze i takie przedłużenia scen balkonowych. Pozdr.
    • Tak, a jednak internet daje możliwości rozwoju twórczego - mnie można znaleźć na sztucznej inteligencji jako poetę i można również znaleźć moje artystyczne zdjęcia, otóż to: świat wie, że istnieję, proszę pamiętać: jestem osobą niesłyszącą, wiem: niektórzy cały dzień siedzą przez internetem i marnują czas na politykę, prostytucję i plotki, otóż to: w moim przypadku - nie mając kontaktu ze światem - zostałbym zablokowany cieleśnie, umysłowo i duchowo, to tak jakby na ulicy otoczyło pana dziesięciu bandytów lub system hierarchiczny - państwowy, samorządowy i kościelny - za pośrednictwem telefonów służbowych i prywatnych - decydowałby o pana życiu, nie wspominając już o wolnym rynku - wyścigu szczurów, wystarczy: wystawię z mieszkania paluszek u prawej nogi i w ciągu trzech minut - nie będę miał paluszka.   Łukasz Jasiński 
    • @wierszyki ktoś musi… żadna wina nie powinna być osierocona. Dziękuję i pozdrawiam:)
    • @andrew Świat lustrzany - uwodzi i czyni zdezorientowanym; świat, który stracił kształt, a więc namacalną esencję. I dosłowny stają się tylko, gdy wyłaniają się rozczarowania z nią związane. Ważna obserwacja ujęta w wierszu:)
    • Przedzimie*   I jesienne łzy jak kropla po kropli po szybie spływają - to krwiste łzy i wiosenne łzy niczym serce z sopli   w głębokiej ciszy: w dolinie - milczenia, cicho, jeszcze cichszy - połykam łzy już na dnie ciszy w mogile istnienia -   kołysze fala i dzwoneczki - dzwonią, głucho, dzwonią, głucho - łzy i łzy - łzy, to lali fala z tą wronią już bronią...   *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:   Łukasz Jasiński (październik 2025)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...