Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mam ja buty mam ja buty

co sięgają mi do

 

pępka

 

przez to brzuch flakami stęka

muszę kupić buty nowe

drażni bardzo twarda skóra

te po prostu są do

 

picu

 

nie chce takich w moim życiu

wtedy ze mnie jest pokraka

wciąż na boki tułów kiwam

chyba zaraz się

 

zapatrzę

 

na dziewczynę też ma takie

wciąż narzeka nie dziwota

kiedyś weszła w żyto żyzne

podrapała sobie

 

ręce

 

teraz żyje w swej udręce

przez te buty jak wieżowce

nawet pośród nieużytków

dosięgały jej do

 

ramion

 

już jej mówię tuląc całą

tylko skradnę ja onuce

po zmaganiach w sklepach tylu

wnet dostałem ja po

 

twarzy

 

teraz leżę z nią na plaży

romantycznie tu i chłodno

aż tu skorpion bestia głupia

ukuł mnie tak prosto w

 

palec

 

my nie chcemy być tu wcale

mamy skwierczeć tak na boso

nasze mózgi bardzo strute

po co tu zawracać

 

bryzę

 

jam muszelkę nawet liżę

wtem horyzont ukazuję

piękne buty w liczbie cztery

co pasują nam jak ulał

lecz musimy się wypulać

coś nas gryzie ja pierdzielę

idźmy wreszcie stąd w

 

butach

 

lecz na koniec wiersza powiem

leci w buty se na zdrowie

nie dostaje ja odcisków

kiedy w miękkim są klepisku

 

                                    

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...