Za szklaną ścianą zimowa pogoda:
ciemność, zamieć, a w niej latarnia betonowa,
tak samo zimna w swym wyglądzie jak krajobraz dookoła.
Jednak nie mrokiem, a światłem operuje, ciepłym niczym fale słońca o wschodzie.
Jest punktem odniesienia, przecina mrok i rozjaśnia niedopowiedzenia. Nie szachuje umysłu, a rozwiewa wątpliwości.
Ukazuje to, co wśród mroku może obrastać w skrajności.
Jest czymś, czego trzeba każdemu po zmroku, czymś, co nie podsyca niepokoju,
a pozwala zaznać spokoju
jak wygodne łóżko po długiej podróży.
Dzięki niej każdy ze spokojem oczy zmruży.
Jednak jest w niej rzecz pewna, może i niepokojąca, bo pokazuje świat wybiórczo, w przeciwieństwie do słońca.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się