Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W nieznane


Rekomendowane odpowiedzi

Światło na Faros od wody się odbiło.   

Towarzysze zaczęli wnet pomrukiwać.    

Wiatr szumi spokojnie, nigdzie fal nie widać. 

W tę szarą, cichą noc jakby coś czyhało.   

 

Statek ospały ruszył przed siebie.    

Czarnym mlekiem gwiazdy zakryło.    

W tej pięknej chwili, każdemu coś się marzyło. 

Powoli wschód widać było na niebie.   

 

Białe plamy na mapie już nie są białe.  

Tajemnice szczytów są już poznane. 

Krainy wydają się takie małe.

 

Gdzie ludzi nie było. 

Gdzie sokół nie widział.

O tym się marzyło.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...