Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Uczta


Rekomendowane odpowiedzi

Notka od autora: ten wiersz raczej nie jest z tych, które się czyta do obiadu...

 

 

 

Wgryzają się,
Białe i oślizgłe
Robaki,
W mięso,
Zielonkawe i śliskie
Pokryte nalotem
Pleśni i myśli

 

Otulone szczelnie
Ziemną pierzyną,
Wysysają
Stężałe soki,
Uczuć i duszy

 

Ucztują
Na ukochanej
Formie,
Wdychają gazy,
Pełne resztek
Charakteru

 

A ponad tym
Łożem wspomnień,
Skraplają się
Łzy

 

Może gdzieś tkwi
W tym sens

 

Ja nie wiem,
Szukam

 

Edytowane przez Rentier Cottard (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rentier Cottard  Kiedy przechodzimy do innego wymiaru ( umieramy ) , nasze ciało nie ma dla nas najmniejszego znaczenia. Najmniejszego. Więc nie trzeba się tym tak bardzo przejmować ;) A sens? Wszystko ma sens - kiedyś to zrozumiemy ;) Jak sam przyznałeś, nie jest to wiersz do czytania "do obiadu", ale podobają mi się te nieco mroczne rozważania.

Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...