Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

pudełka i worki

spakowane hermetycznie

w wieczne kiedyś

 

nadejdzie dzień

uporządkowania

póki co plastyka dopasowania

w trybie auto - wersja 3.4

 

3.0 wnosiło poprawki

próby aranżacji

dalej poleciało po linii

zasiedziałość w branży

brak pomysłu czy zapału

 

a wystarczyłoby przemyć okna

odchylić zasłony i wpuścić

wiatr w firany

słońce z refleks(j)ami

 

może drogie zmiany

nie są wcale potrzebne

 

może

wystarczy wcisnąć

 

odśwież


 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki Iwo, cieszy mnie Twój komentarz:)    

@MIROSŁAW C. @M.A.R.G.O.T jak najbardziej. Czasem szuka się po kątach, ma jakieś plany co do siebie na generalny nawet remont, sięga po różne przepisy z obcej kuchni, co nie zawsze jest dla nas najlepsze. Choć nie ma jednego rozwiązania, to czasem wystarczy drobna praca nad tym co jest. Dziękuję za ślady:)

@ais niby znam z tym biurkiem, ale zawsze mnie to uśmiecha:) ale puste biurko może być też oznaką uporządkowania:) choć ja osobiście jestem przeciwnikiem dzisiejszej mody na meblowy minimalizm i sterylność, inaczej, ja bym się w tym nie czuła dobrze. 

A co do generalnego, to właśnie zbyt nabałaganione, że ciężko w ogóle od czegoś zacząc. 

ThankU4❤

Edytowane przez Luule (wyświetl historię edycji)
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Różne  są drogi do zmiany. Tu refleksyjne i kreatywnie. Pozdrawiam. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Poeta, w niemym geście, pochyla się nad stołem. Długopis, wąż z kryształowymi oczami, ślizga się po stole - zimny i obcy, sycząc alfabetem, który zapomniał istnieć. Jego tusz pachnie gwiezdnym pyłem i wspomnieniem spadających słońc. Kartka patrzy na niego niczym zimne, puste niebo po burzy - gotowa przyjąć wszystko, lecz nic nie wydać, choć skrywa w sobie miniaturowe galaktyki spragnione tylko hałasu. Ich orbitujące atomy tańczą w rytmie śmiechu kwantowego kota. Chce pisać - ale słowa uciekają, robią mu w głowie kabaret. Pomysły wirują jak kalejdoskop roztrzaskanych szyb. On łapie je dłonią pełną powietrza i chaosu, jakby łowił spadające gwiazdy w beczce mleka. A w kącie jego myśli samotny smok z migoczącymi skrzydłami, podśpiewuje starożytne formuły nonsensu. Lustro pokazuje go jako klauna w płomiennych skarpetkach, pół geniusza, pół katastrofę. Jego cień tańczy własnym życiem przez dziurę w suficie, a wnętrze -  puste jak opuszczony statek w porcie z mgły, pełne echa nieopowiedzianych legend i szemrzących w nim mgławic szeptów. Śmiech i rozpacz tańczą w nim tango groteski, wirując w rytmie, którego świat nie potrafi zobaczyć za kotarą absurdalnej codzienności. Długopis drży jak skrzydło motyla w trzęsieniu ziemi. Czas pęka jak bańka mydlana. A on siedzi - groteskowy i majestatyczny w swojej niemocy - jak kamień, który próbuje krzyczeć na ocean, a ocean odpowiada mu ciszą z dna świata. W jego cieniu rośnie las zrobiony z melodii, który szepcze w rytmie galaktyk. Kartka jest morzem ciszy, falującym od pustych słów. Każda linia niewypowiedziana - wybuch gwiazdy, eksplozja koloru i śmiechu w czerni, czasem rozpryskująca się w tęczę utkaną z chaosu komet. Poeta, zamknięty w swoim własnym teatrze, czuje, że jego niemoc to najbardziej dziki, najbardziej szalony i najpiękniejszy wiersz, jaki mógłby napisać. Bo Stwórca też czasem gubi długopis, a wtedy pisze sobą, udając, że wie, co pisze.    
    • @Radosław Na rzeczy!!
    • zanim słowa  uwiły sobie gniazda   nastał czas  odlotu   
    • Proste życie, kalafior z masełkiem, kefir, śliwki z Mołdawii, o Boże jakie pyszne i rugelach też ze śliwką, cynamonem i orzeszkami:) lubię takie niewymuszone:)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Omagamoga Eryka z Ryk limeryk, sylaby niezgodne, rymy też zawodne i wersów nie pięć, a cztery .    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...