Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Nadeszły święta, i lecą kartki;

z Polski, Kanady, oraz z Irlandii.

 

Kruszy skorupkę żółte kurczątko,

na nowe życie - miłe stworzonko. 

 

W wiosennym słońcu promieniejemy;

kwitną nam bratki, i chryzantemy...

 

Na stole ciasta, pisanki, szynki -

lecz cóż to warte jest bez rodzinki? 

 

Lany poniedziałek pokropił deszczem;

plus... wirtualny kubełek jeszcze.

 

Z koszyczka wersów wynika puenta;

świętowaliśmy,

                          i już po świętach.

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez M_arianna_ (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Ale śliczny kurczaczek!

 

Święta zazwyczaj szybko mijają

chociaż w tym roku były trochę inne

przy stołach wszyscy z werwą klikają

by wspólnie żurek i nóżki zimne

 

Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

i nie wiadomo czy już po świętach

czy może święta jeszcze trwają

w telewizorni nadal msza święta

a na stoliku wśród jajek zając

 

łącznie z dzieciarnią pośpimy dłużej

nie zakłócamy w domu miru

zaś Natka słówka musi powtórzyć

Kamilek pyta co to jest wirus?

 

jakby ktoś wylał święta z naczynia

nikt aby zbierać się nie spieszy

a obrus dniami chce je zatrzymać

aby pisali bzdurki poeci...

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Jacek_Suchowicz

 

Po świętach, minął już prawie tydzień, 

a człowiek z kuchni ledwo co wyjdzie.

 

Wszystkiego tylko po troszku było,

a kucharzenie się nie skończyło...

 

W lodówce stoi... ser sernikowy,

na wypiekanie całkiem gotowy.

 

Zapas bigosu, i galareta...

nie chcę wspominać nic o kotletach.

 

Zjedliśmy wreszcie białą kiełbasę,

i ani kęsa więcej tymczasem...

 

Lecz potajemnie na sucho płaczę, 

że rzadko można chodzić na spacer ;)

 

 

 

  • Marianne_ zmienił(a) tytuł na I po świętach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Aniu. dziękuję serdecznie.   i za słowa wielkiego pisarza i poety również.   a ja mam w głowie jego :   "Umierać, to nic. straszne jest nie żyć."      
    • @Annna2

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena  Pięknie, poetycko i wzruszająco. A dalej za V. Hugo:   Bo miłość jest jak drzewo: sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz, na ruinie serca, dalej się zieleni.
    • @Robert Witold Gorzkowski  lubię Twoją poezję Robert. Doskonale wiesz czym jest wolność- wiara jest wolnością, Ty wierzysz- jesteś wolnym człowiekiem. Że masz pytania? To normalne- z Człowieka wypływa.  Dziury na Krzyżu- sumienie. I miłość jest wolnością nigdy nie zniewoleniem. Wolność. Bo można być niewolnikiem i można być wolnym.  I nikt tej wolności nie może odebrać- można tylko samemu jej się pozbawić, bo wolność można sprzedać, za przywileje, stanowiska, etc... Tyle lat byliśmy w niewoli- na mapach Europy nie byliśmy, ale zawsze wolni  
    • miłość nie zna granic - rozsadza horyzont świata, pęka w dłoniach jak promień, którego nie sposób zatrzymać, jakby samo niebo rozbierało się z cienia, żeby znów zobaczyć siebie. jakby światło chciało dotknąć swojego początku. nie da się jej stłumić, bo rodzi się z ciszy, która pamięta krzyk stworzenia, z drżenia - gdy światło dopiero uczyło się wypowiadać ciemność. chcę kochać - i kocham, jak ogień, który nie prosi o tlen, jak ocean, co nie szuka brzegu, jak sen, który śni sam siebie, jak puls wszechświata, który bije w sercu atomu, jak światło, które spala się na ustach poranka. bezszelestnie, bezgranicznie, bezwarunkowo, bez zazdrości, bez cierpienia, bez końca, bez oczekiwania, bez przywiązania, bez analizowania. liczy się tylko bez, liczy się tylko to, co zostaje, gdy odejmiesz już wszystko - ciało, strach, pamięć, imię - zostaje światło, które mówi Twoim głosem, rozszczepia się na czułość, i ciszę, która ma Twój kształt, jak odbicie duszy w tafli nocy. czy jesteś, czy tylko światło uczy się milczeć po Tobie?      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...