Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

słowa szeptane przez skazę tuby

strzaskane nuty

teatr zamknięty

kurtyna stanęła w połowie drogi

tu trochę sceny

tam świat pogięty

 

czasami deski trzeszczą i skrzypią

lub biała myszka

z dziurki spoziera

spogląda na domek krągły i pusty

w nim zapomniany

beret suflera

 

w miękkim kurzu jak czaszka szarym

rekwizyty śpią

jak w kołderce

lecz niepotrzebne duchom aktorów

przestało swą rolę

grać w nich serce

 

chociaż przez okna dzień się przeciska

żeby rozświetlić

zaułki wspomnień

to stary szczur skrzywiony wiekiem

myśli wśród bobków

a co tu po mnie

 

nad jasną widownią brzask nie potrzebny

świeci pustkami

aż blask szeleści

woskowe świece w swych ciałach ukryły

brzmienie ostatniej

słyszanej tu pieśni

 

są chwile że człowiek zlęknąć się musi

jeżeli zostanie

tu przez noc całą

gdy z pustej widowni oklaski słychać

trochę ich tutaj

jeszcze zostało

 
Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

coś z rytmem nie tak - sam popraw (chyba ma być 5/5)

 

nagle zaduma znikąd przychodzi

gdy z pustej sceny

odgłosy słychać

wraz z chłodem mrówki biegną przez odzież

sam wmawiasz w siebie

to wszystko lipa

 

zda się z balkonu cichy monolog

zawłaszcza ciemność

uśpionej sceny

jakby cień Julii rozpaczał stojąc

czemu Romeo

rodu nie zmieni

 

w sennym półmroku sam się potykam

coś się przewraca

tnie ciszę hałas

i w jednej chwili ciemny cień znika

a dudni echem

puściutka sala 

 

 

Pozdrawiam

 

 

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Dzięki za ten deseń - zrób żeby nie haczyło - ma to być wiersz rymowany a on ma swoje prawa i pomyśl:

Teatr mój widzę ogromny,
wielkie powietrzne przestrzenie,
ludzie je pełnią i cienie,
ja jestem grze ich przytomny …                                              Wyspianski

 

i spróbuj dalej ożywić tę pustą mroczą scenę - tyle tam się może wydarzyć

Pozdrawiam

ps w ten sam "deseń"

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Żona i dwie oficjalne kochanki Do tego przelotne znajomości Lecz wieczorami przychodzi mi zostawiać sam na sam ze swoją ręką i uściskiem   I samotnością rozdzieraną przez stłumiony jęk zaćmienia   Cała dzisiejsza męskość puste gesty w niemej nocy przeciągnięte w nicość   Reszta jest już samowystarczalna po  śmierci boga patriarchatu musiało się to tak skończyć   Narodził się nowy Nieba to nie zmieniło Ale droga do jego bramy utraciła kanoniczne znaczenie   To już nie jest ważne czy windą czy po drabinie I tak się dojdzie   W końcu zwiotczenie przynosi ulgę   Dawno temu to twardość była iskrą bożą   Po wszystkim zdejmuję zrogowaciały naskórek z czerwonej dłoni   Metalowym hakiem przyłożonym w głębokość ciała   I nikt nie uwierzy  bo kto w cokolwiek wierzy że skórę skaleczył ciężar złapany w pięści a nie grzeszny rytuał  
    • @Leszczym wierszyk niezakazany - cenzury brak :)))     @Alicja_Wysocka jedną ważną rzecz przypomnieć tu muszę tam wyleczą ciało ale także duszę a potem wracają ciała uzdrowione powitają czule męża albo żonę   rzucając się w wir zwykłej codzienności poniosą swój krzyż oraz małe troski czasem zamilkną nad wodą płynącą spróbują zapomnieć i ukryć przed słońcem :))
    • Witaj Alicjo - taki inny ale zaciekawił -                                                                       Pzdr.serdecznie.
    • Są takie dni gdy nie dzieje się nic dziś taki jest piszę ten wiersz skończę go czy on skończy mnie puste myśli w nieważny dzień czy słowa mają sens gdy nic nie dzieje się siedzę sam i piszę nieważne myśli w pusty dzień czas pusty lecz czy stracony słowa leniwie płyną każdy dzień bywa ważny za życia przyczyną bywa że nic nie ma w pustce jest dobrze najważniejsze są słowa litera po literze siedzę i nie myślę dzień ma znaczenie pusty chociaż piszę więc coś się dzieje godziny same ziewają minuty w grupach śpią sekundy się nie spieszą tak ważnie nieważne są zegar zbratał się z kalendarzem minęło już wiele pustych dni życie nieważnie ważne wciąż od nowa mi się śni
    • Witam - ja też lubię cię czytać - twoje wiersze są prawdziwe -                                                                                                    Pzdr.serdecznie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...