Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Biegłam wzdłuż

różowego nieba,

dym się unosił.

 

Nagle twój zapach

złapałam między palce.

Głęboki wdech…

 

On tam był

wśród tumanów woni.

 

On tam był

przez chwilę.

 

Stanęłam,

minęło,

znowu mogę myśleć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...