Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Żegnam, dobranoc panie Mądry
już nie chcę z panem gadać dłużej,
pan szuka jakiejś głupiej flądry,
wracam do siebie, lecz powtórzę:

 

pan się wymądrza niesłychanie,
(cóż za dżentelmen niedorzeczny)
a ja mam zawsze własne zdanie,
przy mnie nie będzie pan bezpieczny.

 

Pan się przechwala i wywyższa,
jakby pan wszystkie zjadł rozumy,
mimo, że jestem szara myszka,
to mam maleńką porcję dumy.

*********
Trafiła kosa w twardy kamień,
kamień był zwykły, niepozorny,
biedna, stępiła się na amen.
Nie będzie męsko- damskiej wojny.

MG
 

Opublikowano (edytowane)

@fregamo  Napisałam z pozycji kobiecego podmiotu lirycznego, co nie przekreśla uniwersalności relacji międzyludzkich: kobieta - mężczyzna, mężczyzna - kobieta, bądź kobieta- kobieta, mężczyzna- mężczyzna. Bardziej chodzi mi tu o postawę jaką jest asertywność niż wojnę płci, chociaż - nie okłamujmy się- ona (wojna) ciągle trwa, o czym świadczy chociażby Twoja reakcja.

Edytowane przez Maria_M (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@fregamo Ok. Refleksja.

Przychodzi taki czas w życiu, że lepiej mieć kota, niż faceta, a mężczyzna woli jeździć na ryby lub majsterkować w garażu, niż spędzać czas z kobietą.

Oczywiście to nie reguła, tylko moje obserwacje.

Opublikowano

Mario? Kogo jak kogo, ale ciebie nie mam zamiaru tu poprawiać. Jest taka zasada, że przymiotników z reguły nie piszemy z dużej literki (Mądry), nawet jeżeli wyrażają pewne opisy dotyczące osób, uczono mnie zawsze, że wiersz to nie list, i nie ma potrzeby akcentowania szczególnych relacji aż z dużej litery, wiersz jak zawsze ok, wolałbym tylko pewną konsekwencje, na przykład jeżeli używasz dużych liter w prologu zwrotek, to bądź konsekwentna i każdą strofę zaczynaj od dużej. Taka mała sugestia z mojej strony.  Poza tym ok, i w twoim stylu, czyli rytmicznie. Pzdr.

Opublikowano (edytowane)

@Tomasz Kucina Pewnie, że nie musisz mnie poprawiać, bo wiem, co piszę:) Wiesz, mam koleżankę, która na nazwisko ma Mądra. Dlaczego więc nie może być dwa w jednym - pan Mądry. Nie ma takiej zasady w pisaniu wierszy, żeby każdą strofę zaczynać z wielkiej (nie dużej) litery, natomiast zasady interpunkcji wszyscy znamy i ja też ich się trzymam. Po kropce, piszemy wielką literą, po dwukropku - małą. 
Jakby nie było, dziękuję za pochylenie się nad wierszem i pozdrawiam:))) 

@Sylwester_Lasota  Nawet bardzo dobrze. Od- pozdrawiam.

Edytowane przez Maria_M (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Marysiu, nie denerwuj się, napisałem to co moim zdaniem mogłoby być postawione przez ciebie inaczej i moim zdaniem wtedy, byłaby to liryczna perełka, no nie przekonuj mnie teraz, że ten wierszowy mądrala to gość o nazwisku Mądry, bo wchodzimy w poziom przedszkola, czyli udowadniania sobie abstrakcji, nie po to komentuję, by zdenerwować autora, raczej po to by coś pożytecznego zasugerować (na przyszłość). Nie będę w takim razie komentował twoich tekstów, skoro tak reaktywnie podchodzisz do moich komentarzy. Co do małych czy dużych liter to się zgadza, tylko trzeba być konsekwentnym, tylko jedną zwrotkę (drugą), zaczynasz z małej literki, dlaczego?, skoro w pozostałych strofkach jest konsekwencja? Co do interpunkcji - zawsze była jest i będzie w liryce fakultatywna. Zwróciłem na to uwagę, bo nie zrozumiałem systemu tego zapisu, proste - a nie złośliwe. Przepraszam, bo widzę, że się unosisz.

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Tomasz Kucina Odpowiadam Ci merytorycznie, a Ty zaraz, że się unoszę! I się nie denerwuję. To jak mam Ci odpowiedzieć na Twoje uwagi?  
Co mam lać wodę? Piszę prosto i na temat. Po pierwszej zwrotce jest dwukropek, dlatego zaczynam drugą z małej litery, natomiast pan Mądry już tak zostanie. Dobrze to wcześniej przemyślałam. Autor ma takie prawo. 
Narka i nie bądź taki nadwrażliwy jak poeta:)))))

Opublikowano (edytowane)

Twój wiersz, niech więc zostanie, powtarzam, nie było w moim zamiarze wywoływać u ciebie negatywnego stosunku do mojego komentarza, skoro sama wcześniej napisałaś, że nie muszę ciebie poprawiać bo wiesz co piszesz, to nie dziw się, że tak to zrozumiałem, pewnie nadinterpretując. Bo pierwszy mój komentarz i kwestia tych nieszczęśliwie zasugerowanych przeze mnie poprawek to była forma z grubszą metaforką, myślałem, że to tak odbierzesz, dobra, zapis wiersza jest twój, przyjmuję argumenty, racje zawsze ma autor. Jest ok? pyta ten nie poeta ;)

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Wiem, to nie oznacza, że miałem nie wyrazić opinii, weź tam naciskaj ostro na swoich korektorów, bo za to płacisz. Nie przywiązuj wagi do ISBNów, bo to lipa wszystko, liczy się jakość, ty ją masz, więc z tobą mogę sobie pozwolić na więcej w komentarzu, moja ulubiona poetko ;) Pozdrawiam cieplutko, miłego wieczorku ci życzę.

Opublikowano

@Tomasz Kucina Drogi Poeto, tym razem byłam sama sobie korektorką

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

jak sobie pościeliłam, tak się wyśpię:)))))) 

Opinię Twoje chętnie będę czytała, co nie znaczy, że się z nimi będę zgadzała, No na pewno nie ze wszystkimi

Miłej i spokojnej nocy. Dobranoc

ps. Jeszcze sobie troszeczkę posiedzę przy kompie

Opublikowano

ej zaraz wojna e tam e tam

czy o literę lub nazwisko

autorką przecież jest kobietą

ot i wszystko

 

bystrość na miarę kandydatki

krzykniecie zaraz chcąc linczować

lecz ten fenomen jest dość rzadki

tęga głowa

 

wydrukowała za opłatą

strofy szybują gdzieś w przestrzeni

w tej sytuacji (co wy na to?)

nic nie zmieni

 

opinie owszem niech jej piszą

ślą komentarzy całe zwoje

powiem że ona (bardzo cicho)

i tak wie swoje

 

:))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...