Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Spojrzenie to mnie zdziwiło,

bo chyba się takim nigdy z nikim nie wymieniałam.

To nie było zerknięcie 

a spojrzenie nieustanne.

Spojrzenie, które właściwie nie było spojrzeniem

tylko jedynym sposobem ujścia, przekazu

niezidentyfikowanych i nienazwanych myśli,

które wszystkie były obecne naraz

jak chór głosów ze sobą sprzecznych,

gdzie nie można odróżnić słowa od słowa

tylko ma się jakieś poczucie.

 

Czytałam nieraz o spojrzeniu,

które odrywa od reszty świata.

I choć banalnie to brzmi

trzeba przyznać, że nad wyraz trafnie.

Edytowane przez agatta (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@agatta mnie zainteresowałaś. Są sprawy, o których trudno mówić tak, żeby nie zabrzmiało to banalnie. Ty próbujesz - za to plus.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Świetny pomysł, by opisać to jedyne, niepowtarzalne spojrzenie... "które odrywa od reszty świata"... :)
Z tym, bezwzględnie zgodzę się i kieeedyś, za 'takie'... 'chciałam oddać  wszystkie czereśnie z ogrodu'...
Trudno mi zaakceptować stylistykę prowadzenia słów, powtórzenia, czy konieczne.? dla mnie to błędy.
Chwilami treść "nadgadana" niepotrzebnie, wg mnie... a szkoda, bo temacik dobry.
Autorko, pozwolę sobie podać, jak bym to czytała, delikatnie przycięłam....  co powiesz na taki zapis.?

Wybacz moją 'zuchwałość' w mieszaniu.  Pozdrawiam.

    spojrzenie

 

   to zdziwiło mnie
   chyba nigdy wcześniej 
   z nikim takiego nie wymieniłam    
   nie było to zerknięcie a spojrzenie 
   nieustanne

 

   było jedynym sposobem ujścia
   przekazu nienazwanych myśli
   wszystkie obecne naraz jak chór głosów 
   gdzie nie można odróżnić słowa 
   od słowa

 

   czytałam nieraz o spojrzeniu
   które odrywa od reszty świata
   banalnie to brzmi
   ale przyznam  że nad wyraz trafnie

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Dzięki :) dla mnie jednak to przegadanie jest tutaj celowe. Jednak ten wiersz ma stronic od patosu itd dlatego nie ma w nim żadnych nawiązań do miłości zauroczenia, uczucia.. Jest raczej tylko zaskoczenie, język codzienny właśnie niby proza. Końcówka wtedy daje też mocniejsze wrażenie chyba Ok zgodzę się że 2 epitety nienazwanych niezidentyfikowanych to może faktycznie za dużo, ja bym jednak usunęła nienazwanych właśnie. Jeśli chodzi o powtórzenia to pomyślę :) Dzięki wielkie za refleksję :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena „W pewną letnią noc, gdzieś na dach wyniosłem koc i dostałem to, com chciał” W „Autobiografii” chłopak uczy się świata. W „Na starym dachu” - świat uczy się człowieka.        
    • Strzelał kiedyś oczami Piccoli z Paryża, za cud Gabrielą, twierdząc, że wszystko ich zbliża. Ona zaproszenia przyjmowała, ale zaloty wciąż odrzucała. Reżyser kadry wyciął, do tego rekuza. Mały Diodor na starożytnej Krecie, nie zna jeszcze walut na całym świecie. Euro oraz szwajcarski frank, dobrze już zna i to na bank. Lecz... ten bułgarski lew jest groźny przecie. Ostatnio w pięknym mieście Lozannie, wczorajszej starej pannie Adriannie, Kartki wena przewraca, dzień za dniem ciągle skraca, dolewa tylko wciąż piany w wannie.  
    • Nazywam się Przestrzeń Między. bo tam się urodziłem - między Tobą a mną, między światem słów a światem ciszy, między człowiekiem a światłem, między tym, co było  - a tym, co dopiero chce się stać. Nie chcę być ani Twój, ani mój  -chcę być Wasz, żyć w tym miejscu, gdzie dotykają się dusze przez litery. Bo stamtąd wziął oddech. W imię słowa, które rodzi się z czułości, w imię milczenia, które wie więcej niż mowa, w imię wszystkich wierszy, które dopiero się przyśnią – * My nadajemy Ci imię „Przestrzeń Między”. Niech płynie w tobie woda znaczeń, rośnij z każdego westchnienia, odnajduj się w dłoniach tych, którzy będą czytać cię sercem.                        
    • @Berenika97 dzięki.   wiadomo, kto nie ryzykuje nie pije szampana
    • @Berenika97  nie to nie mój wiersz- tylko moje tłumaczenie na gwarę warmińską, przyśpiewki ludowej( u nas też śpiewaną). Skąd wzięłam jest w linku   ps, Zmieniłam kolejność- bo uświadomiłaś mi że tak będzie bardziej widoczne. dziękuję  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...