Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Z Depresją Donikąd


Rekomendowane odpowiedzi

Każdego ranka słońce
Z letargią się wychyla,
Bezsenności bijąc końce.
Budzik połyka bakcyla,

Idzie mozolnym krokiem.
Kwiaty w wazonie patrzą
Na NIĄ obojętnym wzrokiem.
Cienie się na oczach babrzą,

Włosy splątane w bezsensie
Dają się jakoś ułożyć.
Dzbanek piszczy na kredensie,
ONA w transie. Czas wychodzić,

Autobus odjeżdża zaraz.
Obcas stuka monotonnie,
Drzewa spijają JEJ marazm.
Trawa wyrasta bezwonnie,

Bezszelestnie, bez nadziei.
Dzwonki dawno już nie dzwonią.
W autobusie ślad zawiei
Zatarty bezruchu tonią.

Bezkształtne i otępiałe
Grymasy mają inne twarze.
Spocone rękawy białe
ONA ukrywa jak może.

Staje w przyczepy kącie,
Na przystanku nie wysiada.
Czeka, aż JĄ ktoś potrąci,
Uśmiechnie się, czy zagada.

Dla innych wydaje się głucha,
Zimna, a JEJ ciało woła - Odejdź!
Duszy dawno już nie słucha.
Nikt nie odważy się podejść.

ONA jednak tego nie wie
Jeszcze. Wysiada w końcu
Na przystanku w Uschłym Drzewie
W okropnie palącym słońcu.

Teraz na peronie czeka
Na pociąg, co Donikąd jedzie.
Ucieknie do bardzo daleka.
Nie wiem, czy jeszcze przyjedzie...
 

Edytowane przez Karina Westfall (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"bezruch toni" :)

 

"ONA jednak tego nie wie
Jeszcze. Wysiada w końcu
Na przystanku w Uschłym Drzewie ???:)))
W okropnie palącym słońcu.

Teraz na peronie czeka
Na pociąg, co do Nikąd jedzie.:) DONIKĄD
Ucieknie do bardzo daleka.
Nie wiem, czy jeszcze przyjedzie..."

 

:))

 

Myślę, że nie o to chodziło żeby wywołać śmiech

patrz tytuł (Depresja.) <- ta kropka w tytule też nie wiem po co

ale tekst jest bardzo bekowy

 

w każdym razie 

ciekaw jestem Twoich innych tekstów choć nie ma co ukrywać

czytanie ich będzie przyjemnością zbliżoną do słuchania Marzii Gagiollii :P

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...