Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

ponad skrzypiącym morzem

przebudzone oko latarni 

lustruje spojrzeniem 

smutek marszczący 

płat mojego mózgu

 

w purpurowym unerwieniu
nieba powietrze
ciężkie od znaczeń
podżega kłęby fal formujące
kształty przeznaczenia

na skraju dnia
na skraju dnia
samotny we wnętrzu życia

napotykam opór
nadciągających zza horyzontu
dudniących dźwięków

 

święta pielgrzymka
świata obleczonego
całunem chaosu i gwałtu

spoza gwiaździstych neuronów
coś ciągle jednak szepcze
urywanym głosem

otula jasną wizją:

nadejdzie dzień błękitny
i jego czystość
zaniesie nieskalaną

w noc

* * *


artwork Phazed

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Qdi Pudi (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo ciekawe

ale zapisałbym  to tak 
 

ponad skrzypiącym morzem

przebudzone oko latarni 

lustruje spojrzeniem 

smutek marszczący 

płat mojego mózgu 

Tu podoba mi się bardzo to powtórzenie 

choc zastanawiam się dlaczego 

Dlatego :-)

Taki patetyczny w wymowie jest ale o dziwo mi to nie przeszkadza 

Opublikowano

Niektóre ze strof mogłyby z powodzeniem stanowić odrębne miniatury :-) 

Ładnie :-) 

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

piekny wiersz, klimat ktory szczegolnie mi odpowiada. Zaznaczony fragment pasuje do msc, gdzie  teraz jestem doslownie i w przenosni. Dobrze, ze mam internet przez moment i od razu taka mila niespodzianka. Pozdrawiam 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta powypuszczała rozmaite dżety. albo się rozpada i odrywają się od niej liczne fragmenty, albo to od silników manewrujących... nie popieram teorii spiskowych, ale z tą "kometą" śmierdzi na kilometr. ten cały wcześniejszy shutdown (aby, co? żeby NASA trzymała mordę na kłódkę?) i te liczne obserwacje niemalże wszystkich sond, co śą w dyspozycji nasa, esa itd... w przypadku innych komet nie było takiej histerii. była, przeleciała, poleciała i nara. a tutaj?
    • dawno cię śnieżku nie widziałam mój ty płateczku moja ty gwiazdeczko    
    • @infelia   ;))) chyba raczej Bałwan niż Yeti :) pozdrawiam:) 
    • @KOBIETA   zatarta granica między snem i rzeczywistością.   czułość rozprasza samotność, a pragnienie rozświetla wnętrze.   Dominiko.   zabierasz nas w niezwykłą podróż.   aż się nie chce odejść :))))))   niech Cię szczęście otuli :)))))    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Marek.zak1 oj, Twoja kochana Sowa... Tak, gdy umiera bliska nam istota cierpimy bardzo. Wszyscy tak mamy co oczywiście nie jest pocieszeniem, bo jednak cierpienie jest czymś bardzo indywidualnym. Dzięki za głos          @huzarc :) dzięki          @Wędrowiec.1984 :) dziękuję          @Manek Bardzo mi miło, dziękuję :) Również pozdrowienia          @Migrena :) no cóż, listopad ;)   Dziękuję i również pozdrówka:)       @Nata_Kruk oj, bałaganią te wichury...  Dzięki za życzenia:)        @Rafael Marius Też tak robiłam:), myślę, że liście nigdy nie są złe na dzieci. Dzięki :)         @Berenika97  Dzięki za tak pogłębiony komentarz  i oczywiście za głos :)       @Adler @Waldemar_Talar_Talar @Wiechu J. K. Podziękowania       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...