Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K. Werter w ostatnich swoich chwilach przywdziewa taki surdut. Później dla wszystkich jego naśladowców stanie się on swoistym symbolem. I będą chcieli rozstać się z życiem ubrani właśnie w niego
    • Zakończył się już kolejny długi bal cieni tancerze już zasnęli radośni i zmęczeni trzymając tancerki za szczupłe dłonie białe jak posiwiałe me włosy i skronie kroplami deszczu niebo teraz zapłacze może kiedyś ten bal świętych zobaczę bo to dla wszystkich są wtedy imieniny wspomnienia snują opuszczone rodziny płoną znicze w kwiatach toną zimne groby na znak pamięci w szczególny czas żałoby wieczny odpoczynek odmawiam myślami nasi ukochani znowu są, znowu z nami choć niewidzialni czuję ich obecności dziękując za lata pełne dobrej miłości na czas zadumy mocno serce zabiło szukam słońca ,które się teraz skryło nie odrywając od szarego nieba wzroku dziś w przededniu zaduszkowego mroku gdy rajska orkiestra w niebie requiem gra tutaj na ziemi się ściele listopadowa mgła
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Simon Tracy Poetycko, nie powiem...   Nie pytaj dlaczego, ale te powyższe słowa przywołały mi z pamięci scenę z filmu "Pan Wołodyjowski" w której pan Zagłoba namawia pana Michała, aby porzucił "surdut" mnicha i powrócił do stanu żołnierskiego. 
    • Spadły liście ,jesień zawitała. Pogoda na dworze nie jest wspaniała.. W marketach kolejki ,znicze mają branie. Do wszystkich świętych trwa przygotowywanie.  By pamięć o bliskich których z nami nie ma, Puki żyjemy aby nie znikneła. Chryzantemy,wiązanki rodzinne spotkania. Czas na okres, grobów pastowania. Miliony zniczy, tej nocy zapłonie Cmentarz jak co roku w chryzantemach tonie Grobów przybywa, bliskich ubywa  Taka jest prawda choć bardzo dotkliwa.
    • @Annna2

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...