Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Konrad nie chce dnia
uśmiechów dla waszego słońca
kiedy wszystko gnije
a każdy kwiat z jego dzieciństwa
leży w martwych słowach
zwiędły, zdeptany za życia. 

 

Konrada nie poznają
stracił osobę, odeszła i
została w środku...
Chciał poczuć złość za bierność
odmienić albo uciekać
Dość już! przecież...
nie ma serca. 

 

Drzwi są ścianą
za jedną płacze panienka
a wyjść z twarzą, nie patrzeć
tam deszcz i kałuże
tu świeczka i światło

Konrad widzi przez szybę
inni ludzie, też płaczą. 

 

Zamknęła go niemoc
w niepokoju wielkiej willi
kiedy wsłuchiwał się
w tylko tykanie w zegarze
ale niezwykłe tykanie
w obcych domach.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...