Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zabawny człowiek


Lahaj

Rekomendowane odpowiedzi

nie bardzo wierzę w człowieka

jego brudne nagie ciało i niechlujny umysł

ledwie podniósł się z czterech łap a już mierzy do gwiazd

wymyślając boga jako usprawiedliwienie swoich słabości

zajął miejsce tuż za nim wszystkie inne istoty z miejsca mając za nic

wymyślając pieniądze precyzyjnie wyznaczył hierarchię i granice zaufania

śmieszna jest jego blada skóra ze śladowym futrem

mimika - maski na maskach a jeszcze ten make up

duża kiwająca się głowa z wyrazem zaskoczenia na twarzy

z gracją odpadała od ciała przy użyciu gilotyny 

wymyślił ją chirurg a zbudował producent klawesynów

ogon w zaniku

wiece pochody powstania królobójstwa zwykłe bójki

śmieszny jest arsenał człowieka

intrygi donosy pomówienia fakenewsy i historie które wciąż opowiada na nowo

bardzo chwytne dłonie

przekonania są śmieszne

powaga z jaką wygłasza w co wierzy

w co nie wierzy ile ma a ile chciałby mieć

gdy mówi że kocha a mimochodem zerka w lustereczko

w lustrze siebie nie dostrzega

jak ocenia surowo innych i jak suto nagradza siebie

co widzi a jak udaje że czegoś nie widzi 

jak cierpi i jak cierpieniu nadaje sens

jak się rozmnaża i jak ze swoich popędów czyni towar

za który każe sobie samemu płacić

taki zabawny 

człowiek

 

 

 

Edytowane przez Lahaj (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w zasadzie nie wiem: po co. Pl to bóg? czym się różni od innych?

I dlaczego jest lepszy? Bo pierwszy rzucił wierszem?

Wiersze spełniają różne role:
są opisy natchnione,
refleksje spełnione,
pierzaste wspomnienia,
baczne obserwacje. 

Kto ma racje?
I po co? Po co drwić z człowieka? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A wołanie tłumu, gdy trwogi miały swój ton, Ja-przezroczysta, próżna, jak papierowy tron, co wiatr niesie w dal. Miała, straciła, w płaczu nadziei obłed, Bluźni ciernie, róży płatki obłędne, krwią zraniona w duszy.   Urodziwa, lecząca woda, w jej lustrze odbicie czyste, Głosem spłoszyła, na wierzbie z głową wciąż wpatrzoną. Żywicą krwawi, lecz pnie się ku niebu, kwitnie w ciszy, Choć gwiazd nie dotknie, wciąż wyżej rośnie, ponad czas, ponad świat.   Korzenie nieszczęścia, płytkie, lecz silne jak kłącza tej wierzy, Wśród wierzby rozwiewają smutek, jak jej łzy, jak jej śpiew, na szkle rysa Wciąż się pnie, choć łamie ją wiatr, choć z serca wycieka żywica, Nie dotknie gwiazd, lecz w swym wzroście nie ustanie, płacząca ta wierzba.     A cry of the crowd, when dread took its tone, I-transparent, hollow, like a paper throne, Carried by winds to the faraway vale. She had it, she lost it, in hope’s wailing spell, Cursing the thorns, the rose’s bewitched veil, Bloodied in soul, in her anguish frail.   Graceful, healing water, her mirror’s clear gleam, Her voice once startled, on the willow’s dream. Bleeding with resin, yet climbing the skies, Blooming in silence, though stars she won’t prize, She reaches still higher, beyond worlds, beyond time.   Roots of misfortune, shallow yet strong, Entwined like the willow’s mournful song. Her sorrow’s dispersed, as her tears softly chime, A crack in the glass, a fracture in rhyme. Though broken by winds, her heart leaks resin, Yet the weeping willow will rise, ever driven.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W każdym razie, w wierszach ty To zawsze podmiot liryczny.pzdr  
    • Jestem taki opiekuńczy i zrozumieć wszystkich mogę cierpliwości mam tak wiele wskażę innym prostą drogę jestem miły i uczynny kocham dzieci i zwierzęta nie brak mi inteligencji kto mnie spotka zapamięta jestem piękny ponad miarę włosy lśnią na mojej głowie zęby białe jak perełki ciała piękna nie wypowiem i tak dziwię się tym ludziom każdy gardzi poniewiera że nie lubią mnie a przecież jestem skromny jak cholera  
    • Dlaczego serce moje Do Ciebie śpiewa Bez wzajemności   Dlaczego szarpie Twej bliskości brak Tak długi już czas   Dlaczego lustrzanie Nie dzieje się nic Na drugim końcu nici   Dlaczego kielich miłości Solą łez smakuje Tęsknoty niespełnionej   Dlaczego nadzieja  Umrzeć nie chce W obliczu codzienności   Co tak naprawdę  Przędzie między nami los Pod osłoną rzeczywistości
    • @Kamil Polowczyk, moja krytyka wiersza "Do Narodu" za zbyt egzaltowany styl wynika z tego, że jest to najwyraźniej odezwa. W wypadku twojego wiersza "Walka", który, na moje oko, mówi o twoich przeżyciach duchowych, mój stosunek do egzaltowanego stylu jest już inny.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...