Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

O czym szumią trzciny


Jan Paweł D. (Krakelura)

Rekomendowane odpowiedzi

Posłuchaj pan, panie podróżny,

o czym to miasto milczało;

o czym szumiały trzciny nad rzeką

gdzie w błocie znaleźli jej ciało.

 

Mówili, że to dziwka była

i lubiła dawać w gaz,

że ich sama naciągała

choć szesnaście miała lat.

 

Więc słuchaj mnie pan, panie podróżny

jak we krwi znaleźli jej ciało,

zabili bo dać im nie chciała,

tak jak na dziwkę przystało.

 

Dasz pan wiarę? Policjanci.

Niejeden umoczył się burek,

a potem wrócili do domu,

by gładzić włosy swoich córek.

 

A włosy jej z błotem zmieszali

i w błoto wdeptali jej ciało.

Pan rozumie- małe miasto,

więc błota w usta nabrało.

 

Mówili, że to dziwka była

i lubiła dawać w gaz,

właśnie tak, jak Boga kocham,

by ją zabić drugi raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  to wiersz oparty na faktach? Bo przypominiałeś mi się identyczną historię zamordowanej dziewczyny. Właściwie wszyscy mieszkańcy wiedzieli o co chodzi, ale cisza trwała wiele lat. Postawa iście jak na Sycylii. I tylko ojciec dziewczyny nie dał za wygraną, ale zakończenia sprawy nie znam. Ciekawy wiersz.

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bez tytułu   Kości karbonu na palenisku Żarem czerwonym zabłyśnie wszystko Byle im dać tlen i czas   Mięśniem i miechem kowal obraca W ukrop białego rzucając łona Namiętnie twardą stal   Ramiona w kleszcze ciało ujmują Młot spracowany całuje pieści Kuje na nagim kowadle   Zapamiętałe płyną strumienie Ciosów przy jęku burzliwych dźwięków W dogłębnym boju strzelają iskry Fala gorąca bije na oczy I krople potu nic nie ostudzą Spragnione usta błyszczą się błyszczą Pełnią spieczonych warg   Marek Thomanek 05.10.2023
    • Tu bawi! Podano Janowi piwo na jon, a do piwa but.
    • X , Y albo D                          …   Z przed A
    • nigdzie indziej tylko tu... cisza i spokój nas boli nigdzie indziej tylko tu na cmentarzu płacz od smutku nas uwolni
    • zachód słońca infantylny my już z tego wyrośnięci snują wszyscy plany nocy wszyscy mniej lub bardziej śnięci śnięci! śnięci! czyż nie piękny przeddzień śmierci? w swoich własnych rzygowinach szczur się snuje po godzinach ka ba re cik! tango siarczyste nade mną i tango moralne we mnie i kręcą się kola (oszczędnie) z nienajgorszą whisky niechaj krążą niech się świecą jasny fiolet - neonowo neon - jasnofioletowo obaj jasno filisternie wszystko we mnie we mnie! we mnie! we mnie! do mnie! hasło: alarm! tracę głownię! reszta leży na chodniku wypadam dziurą w kieszeni dziura pełna nie jest dziurą fiolet dąży ku zieleni powieki-kotary chcą prosić o bis forma za brudna Witkacy chce dziś złapał mnie w talii słowami ciężkimi imponderabiliami arty-anomaliami takim i owym z podejściem zbyt nowym kieszeń! ręka w bezwładzie zaczęła gdzieś fruwać kieszeń! czego nie znajdziesz tego będziesz szukać kieszeń! kieszeń! udręka dzisiejsza musiała się rozpruć nie dalej niż wczoraj archiprotektorze! na żywo i w kolorze pomóż dźwignąć mi krzyż osobliwie metaforyczny jak prawie wszystkie pozostałe O Loch Lomond! O Loch Lomond! zieleń dąży w ciemny blond idzie twardo w dojrzewanie dojrzewaj mój ty, chmielny kwiatostanie kwiato-stanie stanie stanie! stanie się coś! stanie! stanie! czuje drganie w członkach! stanie! miałeś rację święty janie! przedszum trąb mi dzwoni w uszach płynie naokoło czaszki do jednego, do drugiego potem w trąbke eustachiusza w gardła jamę i do flaszki
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...