Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gran Canaria


Rekomendowane odpowiedzi

co jakiś czas łapiemy dół

bo w górę się nie potykamy

a kiedy następuje mariaż

stąpamy jak włóż

jak żłów

żółw

lecz trosk z kąpielą nie zlewamy

chyba że waria(n)t

 

i każde z nas jak w roju pszczół

bo przecież tak się oceniamy

tylko na dobro się nastawia

z kawą na ławę tylko współ

gra nie wszystkim co zbieramy

po grand kanaliach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

jak porare... porera... paralaksa "wynurzeniowa" ;))

Optymizm jest dzisiaj w modzie, podobnie jak trendy-bzdety,

bycie cool i wszechobecna (zewnętrznie) tolerancja wobec wszystkiego i ponad wszystko.

Jeśli szczera, to jeszcze do zniesienia, ale z reguły to tylko poza,

przy czym związek przyczynowo-skutkowy (zwłaszcza u nas)

na tego typu modę nie ma żadnych racjonalnych podstaw, ani wytłumaczenia.

Biorąc pod uwagę choćby historyczne uwarunkowania.

 

Dziękuję Pi_

lubię Twoje wizyty i ciekawe komentarze. Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję @tetu

Miło, jeśli trafiłem 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  i że zajrzałaś :)

Serdecznie pozdrawiam.

wybór w winach według zasad

- jak się rzucał w oczy-szczalni,

może rok & roll (w zawiasach)

potem zsyłka do kopalni

 

na prezesa - 300 tysi

wszak każ de mu ktoś coś wisi.

 

ale czemu na Kanary

przecież góry są

pieczary

;)

 Dzięki @Don_Kebabbo

Pozdrawiam

 

 

@Pi_, @Sylwester_Lasota, @Andrzej_Wojnowski

 

Dzięki za :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...