Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdy poczuje że już

że tylko dwa kroki

zapłacze a potem

życiu podziękuje

 

za drogi kręte - 

świerszcza tęcze

za ból który

wiele nauczył

 

drzwi niepewnego

zamknięte - rodzinny

dom - chwile łez

szczerych i uśmiechów

 

gdy poczuje że już

nie ucieknę  - dalej

będę sobą - się 

nie zlęknę

Opublikowano (edytowane)

@Waldemar_Talar_Talar Szkoda, że uczymy się w bólu. Jednak nie wszyscy. Nie byłoby tylu wojen gdybyśmy się uczyli z bólu innych. Nie tylko ze swojego. Jednak ludzie zapominają, czego się nauczyli. Ostatnio nie mówi się w mediach o niczym innym jak o III wojnie światowej. Jakby za mało było już cierpień niewinnych ludzi, którzy kochają życie i pragną życia w pokoju. Smutne to. Uważam więc, ze nauka z bólu do niczego dobrego nie prowadzi. Lepiej byłoby gdybyśmy uczyli się z miłości. Morze nie byłoby wtedy bólu.

Edytowane przez Alexandra O. (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam serdecznie - ciekawe to co napisałaś  -  dziękuje ze ten komentarz.

Jednak mimo wszystko ból coś nas uczy.

I oczywiste jest żeby nie uczył no ale życie to życie.

                                                                                            Życzę miłego wieczoru.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wzruszająca i budujaca treść jest tego wiersza.., a szczególnie ostatnia wypowiedź do mnie trafiła i poruszyła mnie do głębi: "nie ucieknę - dalej będę sobą". Tak, to chyba nie sama śmierć pozbawia nas tożsamości, ale ten niszczący naszą godność i duchowość lęk przed nią... Mam wrażenie, że sa one nieśmiertelne, jeśli "przeżyją" śmierć. Dobrze zrobił mi Twój wiersz, Waldemarze, - dziekuję :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam serdecznie -  cieszy mnie że moje wiersze cię

zatrzymują że tak pięknie je komentujesz.

Jestem bardzo wdzięczny  za nie .

Duży uśmiech przesyłam na niedzielny dzień i pozdrowienia.

 

                                                 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1  myślę że są. Mnie rozśmieszył. Dzięki
    • @Annna2 Ja też czytam takie listy, chociaż wielu, w komentarzach, twierdzi, że nie są autentyczne, tylko wymyślone dla klik bajtów.  Kilka takich, do których nawiązuje wiersz, skądinąd  udany, że on ją zostawił, a ona miała nieznane mu zasoby i możliwości, on potem chciał wrócić, ale już było za późno, przeczytałem w ostatnich dniach w różnych miejscach zresztą, co nie oznacza, że takich przypadków w realu nie ma.  Pozdrawiam serdecznie. 
    • @Bożena De-Tre  Bożenka czy Ciebie znam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      . Poszukam. A dzięki za Wojaczka tak dawno go nie czytałam dzięki wrócę do niego. Piszę żeby żyć- nic więcej tylko żyć. W "Charakterach" Bronisław Maj " rozprawiał" się pięknie z wierszami Rafała Wojaczka. Obaj  razem ze Stedem- myślę- za krusi na ówczesne życie. Siekierezadę przeczytałam dopiero 7 lat po śmierci Edwarda- nie wiedziałam jak dobrze pisał i z czym się mierzył. Tak powiedziała Jego Mama.
    • @Natálie Vašutová  wiersz przypomniał mi "Psalm stojących w kolejce"   Za czym kolejka ta stoi? Po szarość, po szarość, po szarość! Na co w kolejce tej czekasz? Na starość, na starość, na starość! (...)  
    • @Bożena De-Tre Aniu tytuł mam inny; stara żono pomarszczono niczego mi nie żal....to tylko cienie lata.Super wiersz ale może dlatego że tego bólu nie czuję...........zresztą to nie ból to świadomość dwojga ciał ''bez książki''......taka prowokacja z pozdrowieniem z mojej strony. @Annna2 Aniu Bursa Stachura Wojaczek..wciąż do nich wracam  jak „ sarkazm” potrzebny od zaraz a „  ból istnienia” rozrywa duszę co dzisiaj kolory tęczy ma…,zawirował Świat a czy zawsze dobrze?Nie wiem…dlatego piszmy.Mój drugi Tomik zielony „Na krańcach klawiatury „ jest właśnie w druku.Czekam z niecierpliwością jak zostaną odebrane te współczesne dylematy….pozdrowienia od

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...