Natuskaa Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2019 widzę o tam za firanką stoisz na niebezpiecznie wstrzymanym oddechu pięknie zasłonięta twarz nie współgra ze stopami rozchodzisz się w dwóch obcych sobie kierunkach wystają zapominasz wciąż o nich a one gotowe do drogi po świeże powietrze już teraz chcą wyruszyć dla nich nie jest ważne czy są same w twoim dziwnym świecie za wybieloną firanką 04.08.2019 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bączek_Bączyński Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2019 nie skomentuję jeszcze wiersza, ale powiem tylko: witaj @Natuskaa dawno Cię tu nie było :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WarszawiAnka Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Wiersz brzmi bardzo niepokojąco, czytelnik wstrzymuje oddech... Aż się chce chwycić za rękę... "rozchodzisz się w dwóch / obcych sobie kierunkach" - to bardzo mi bliskie stwierdzenie. Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natuskaa Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A, bo ja tak za firanką lubię sobie postać :) Pozdrawiam Nie wiem czy dobry jest ten niepokój ? ale tak mi się ułożyło. Dzięki :) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się