Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie żyjesz, to tańcz!


Rekomendowane odpowiedzi

Nie żyjesz, to tańcz!

 

Z mogił jestestwo piekło wzywa 
W czarne dance macabre dusz
W odmęt szkaradny zła, co bywa, 
jak krzyków i jęków bolesny busz. 

 

Gdzie teraz jesteś? Powiedz człeku!
W mordędze nocy? w piekieł padole?
Może jęczysz, krzyczysz w ścieku 
i zjadają Cię demony, jak wełnę mole ?

 

Tańcz ten trywialny kroków zły zlep 
Ręka, głowa, noga fruwają ku niebu 
Weź Szatana po braku teraz poklep, 
kiedy statyści idą z twego pogrzebu. 

 

Ginie wiara w niecielesnym wymiarze 
Zginęły dawno lęki o miłość i obawy 
Poddany tytanowej cierpienia karze, 
marzysz, że Cię to choć trochę zbawi. 

 

Mogiły płonął w środku czarnej nocy 
Każda jak zapałka, cmentarze jak roje 
W ducha niewoli, krzyczysz pomocy! 
Podpalając przebiegle Świat jak Troję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...