Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Znacie na pewno jakieś królewny,

że każda inna, to jestem pewny!

Bywają skryte, bywają skromne,

o tym że piękne, to już nie wspomnę.

Bywają srogie, bywają chłodne,

bywają takie bardziej swobodne,

bywają młode, bywają starsze,

a wiodą życie iście monarsze!

Śpią na piernatach, pływają w złocie

czasem zażyją kąpieli w błocie.

Jedzą przysmaki z całego świata,

błyszcząca od nich bije poświata!

Są jak boginie, jak świeże kwiaty,

codziennie słyszą jakieś wiwaty.

Dość im już w życiu słów poświęcono,

więc ten mój wiersz zakończy się słono.

Czy to królewna, czy baba jaga,

nie tu spoczywa największa waga.

Wszak to uczynność i dobre słowa,

nadają tytuł.. Król lub Królowa!

Ważne by o tym pamiętać stale,

nawet jak nie chcesz, w wielkim upale,

w smutku, goryczy, strachu i głodzie,

nawet gdy jesteś dobę na chodzie,

nawet gdy przykrość kłuje Cię w serce,

nawet gdy żyjesz w strasznej udręce,

nawet gdy bardzo kiepsko się czujesz,

póżniej przeważnie słono żałujesz!

O tym pamiętać warto zawczasu,

by zamiast tronu, nie było kwasu!!

Edytowane przez agatta (wyświetl historię edycji)
  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie jestem tego taka pewna, Waldku. Niektórzy nie zasługują na prawdę. Inni nie chcą prawdy. Jeszcze inni nie znieśli by prawdy, obrażają się za prawdę. Więc czasem lepiej milczeć lub ugryźć się w język Wszyscy znają przysłowie, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Pozdrawiam serdecznie :)
    • @Domysły Monika :):):)
    • Tak mi się jakoś. Może jestem głupi, ale tak mi jakoś na myśl przyszedł Włodzimierz Majakowski z tym swoim konwulsyjnym szaleństwem wiwisekcji. U Ciebie szkielet - piszczele, żuchwy a u niego ciało - mięśnie, ścięgna, kreski brwi.   Tu u Ciebie i tam u niego, jakaś pogoń materialna ale poza czasem. U Ciebie - "rozum?" U niego - "ja nie mężczyzna tylko obłok w spodniach".   Niebanalny wiersz. Z pozoru lekki a jednak głęboki i soczysty. Ukłony.
    • @Roma , to już twój drugi wiersz inspirowany kodeksem karnym! Przynajmniej z tych, które znam. Dlatego na podstawie twojego wiersza "weź mnie", gdzie słowami "wejdź pod skórę" chyba zachęcasz to interesowania się twoją osobą, pragnę wyrazić moje zaciekawienie i zainteresowanie twoimi poetyckimi ciągotkami do kodeksu karnego. :) ;) Możesz coś na ten temat opowiedzieć albo i nie opowiedzieć. Ja w każdym razie coś napiszę o moich pierwszych kontaktach z kodeksem karnym. Ponieważ mój dziadek był kuratorem sądowym zawodowym dla nieletnich oraz kuratorem społecznym dla osób dorosłych, to w domu miał kodeks karny, który lubiłem od czasu do czasu poczytać. Miałem wtedy chyba 12 albo 13 lat. Była to końcówka PRLu, owa wersja kodeksu karnego przewidywała jeszcze karę śmierci za przestępstwa gospodarcze. I to był mój pierwszy kontakt z tego typu owocami polskiego ustawodawstwa. :) 
    • szuka świeżości znajduje jedynie oddźwięki i odbłyski   w głowie niesprzyjające warunki niezagrabione słowa pomysły albo przelane albo przesuszone wyobraźni dawno już nikt nie odśnieżał   zmarzniętymi resztkami ulepiła z siebie bałwana
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...