Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Katedra

 

Z bryły wieczności 
nie Bóg a człowiek
płomienną wiarą 
wydobywa kształty 
nieskończonych liturgii. 

 

Już widać kontury 
modlitw i śpiewów, 
spotkań serc, 
dzielących się 
sobą na zawołanie. 

 

W oknach witraże 
jeszcze bez blizn,  
o  barwach tętniących 
historią mesjasza, 
wokół czuć pot i krew.

 

Czas na sklepieniu 
 namalował anioły.
Jest też Matka ludzi 
niosąca chleb, 
nie sposób się oprzeć.

 

Obraz jej zaczyna

ściskać gardło... 
Katedra nieskończoności, 

 teleport w miłość,
pokazuje, że "człowiek" 

 

 istnieje. 

 

Edytowane przez Dawid Rzeszutek
Sugestia użytkownika Duszka. Dziękuję :) (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Bardzo podoba mi sie treść twojego wiersza, jego puenta, jak również pomysłowe, silnie działające na wyobraźnię i uczucia obrazowanie... Jednak popracowałabym na Twoim miejscu nad jego kompozycją i pewnymi sformułowaniami, bo jest tego naprawdę wart. Spróbuje to "po mojemu" zrobić, żeby pokazać Ci efkt takiego "zabiegu". Moje poprawki zaznacze kursywą.

 

Katedra

 

Z bryły wieczności 
nie Bóg a człowiek
płomienną wiarą 
wydobywa kształty 
nieskończonych liturgii. 

 

Już widać kontury 
modlitw i śpiewów 
spotkań serc
dzielączych się sobą
na zawołanie

 

W oknach witraże                 (bez "są")
jeszcze bez blizn,
o barwach tętniących
historią  mesjasza, 
czuć pot i krew.

 

Czas  na sklepieniu 
namalował anioły                    (bez "już" i "bryluja na nieboskłonie)

jest też Matka ludzi 
niosąca chleb,                           (bez "nam")
nie sposób się oprzeć.

 

 Obraz jej  zaczyna                   (bez "z zewnątrz")

ściskać gardło... 
Katedra nieskończoności
teleport w miłość                     (bez "jest jak")
pokazuje, że "człowiek" 

 

istnieje. 

 

Oczywiście, to jedna z wielu możliwości poprawek i oczywiście nie musi być ta najlepszą. Pozdrawiam :)

Opublikowano

Katedra zawsze robi wrażenie, nie inaczej jest z Twoim wierszem :)

Jeśli Boga piszesz z wielkiej jak też Matkę ludzi to może i Mesjaszowi się nie oprzesz?

Pozdrowienia

 

P.S. Niesamowity jest też film "Katedra" Tomasza Bagińskiego.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj (dobra) Duszko :)

 

Dziękuję za komplementy pod adresem mojego wiersza i muszę się zgodzić z tobą, że kompozycja w twoim wykonaniu dużo zmienia w jakości przekazu, dlatego wprowadzę zmiany za twoją propozycją...

 

Dziękuję za twój cenny czas i z całego serca pozdrawiam :)

 

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo się ciesze, że mogłam Ci troche pomóc i chętnie spędziłam czas przy Twoim wierszu - zaiteresował mnie i  dobrze na mnie podziałał. :) Miłego dnia :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K.  Wiersz ten napisałem po obejrzeniu, ponownie, filmów Katyń i Wołyń.
    • NATURA I CZŁOWIEK   Katyń 1940 i Wołyń 1943 oraz Rwanda 1994   ludobójstwa człowiecze zwyczajnie chaniebne a było ich więcej w kolorze bólu i czerwieni ludzie ludziom skażoną miłością apokalipsę stworzyli   cywilizacja dziczeje nienawiścią zawstydził się Chrystus obiecanym zbawieniem a gwoździe poszarpały nadzieję nawet w błękicie nieba rdzawą w beznadziejności łzawą   dzika przyroda bez miłosierdzia żarłocznie każdy kąsek pożera  życiodajnego narodzenia więc ku pamięci tym wszystkim którym nie dane żyć było strofy te poświęcam
    • @aff Dziękuję za zainteresowanie i lubiejkę. Tak, zapewne brzmią dla dzisiejszego czytelnika anachronicznie i nienaturalnie, bo właściwie nie używamy ich już na co dzień. Niemniej uważam, że w przekładach utworów z XIX wieku mają swoje miejsce. Mógł Mickiewicz pisać: Polały się łzy me czyste, rzęsiste Na me dzieciństwo sielskie, anielskie, Na moją młodość górną i durną,... Pozdrawiam
    • ludzie naprawdę to kupują?   obraz z białym krajobrazem ukradziony z klatki schodowej taka, ot, historia bez pościgów, wycia i rozbijania szkła bez rwania mięsa życia do kości ale z kradzieżą! choć nie mam pewności czy ktoś go nie wystawił na klatkę właśnie żebym go wziął czyż to nie jest życie wielkie nieporozumienie w teorii mógłbym zapukać, zapytać ale nie wiedziałbym gdzie i błądziłbym po mieszkaniach ja to na takiej klatce bym nic nie zostawiał zamek nie działał nie wiem w ogóle czemu ktoś chciałby wyrzucać taki łady obrazek stary, rosyjski jeszcze z leningradu eklektyczny w sensie nie że obraz chciałem się pochwalić słowem eklektyczny dobre, nie? polecę nawet dalej eklektyczna poświata koszernych chodników przeglądam się mrawo w kałużach rozbija się szmaragdem haniebny dżdż nic nie rymuje się z dżdż dziwią mnie wszyscy krytycy i ja wiem że jestem nieudolny że rym bywa częstochowski i że forma mną włada ale w porównaniu do "prawdziwej poezji" czuję się jak jakiś kaleka jakbym stracił jeden z 6 zmysłów jakbym czegoś nie widział czegoś nie słyszał czegoś nie rozumiał przepraszam "prawdziwą poezję" ale z braku laku zacząłbym chyba czytać paragony na parkingu i to by była historia życia! do wydedukowania po nawykach żywieniowych może ktoś ma dziecko? może ktoś ma dietę? to jest niesamowite a nie wasze zasrane tkanki i eklektyczne obrazy przepraszam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Starzec Ech tam! Złudzenie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...