Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

na ogół nie kocha się


iwonaroma

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wprawdzie zahaczyłeś do Ani ale się wypowiem. Nie sądzę, iż ludzie kochający niektóre przedmioty będą je stawiać na pierwszym miejscu przed człowiekiem - zwłaszcza kochanym człowiekiem. Oczywiście, zdarzają się wyjątki np. ludzie "kochający" złoto mogą zabić człowieka po to, by posiąść np. złotą czarę...

Ale na wyjątkach świat nie jest zbudowany, na szczęście....

Rozwój to nie eliminacja wszystkiego na swej drodze, ale absorpcja wszystkiego. Dobrego - bez problemów, złego - po przemienieniu. Oczywiście wiem to tylko trochę realnie, głównie zaś teoretycznie, nie potrafię np. przemienić gówna w złoto, tylko wpuszczam je w kanał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Napisałem "mogą", różnica jest taka, że człowiek, który nie przywiązuje wagi do rzeczy materialnych nie będzie stawał przed takim wyborem, wiec obawiałbym się bardziej tego, który z żalem pozbywa się przedmiotów już nie użytecznych, gdyż nie mogę być pewien jego wyboru. 

Z medycznego punktu widzenia Syllogomania — nieusuwanie przedmiotów zbędnych bądź uszkodzonych, nienadających się do naprawy, a także niemających praktycznego zastosowania dla danej osoby. 

Edytowane przez 8fun (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Niektórzy ludzie. Nie uogólniam. A może tak być, ponieważ może nie mieć dla nich wartości miłość i troska, jaką ktoś włożył np. w wybór prezentu dla nich, albo samodzielne wykonanie jakiegoś przedmiotu (mebla, swetra, albumu, albo... wiersza.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Przykro mi, że ukradli Ci rower. Rozumiem, że Twoja reakcja była sarkastyczna - trudno życzyć złodziejowi miłego korzystania z ukradzionego przedmiotu.

Kiedyś pewnie bym się zgodziła z Twoim wywodem, bo to myślenie było mi bliskie. Obecnie jestem przeciwniczką minimalizmu - niedawno nawet napisałam wiersz na ten temat - niedługo go wkleję. 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Wiesz co, 8fun? jakoś mnie nie przekonuje ta historia. Tak jakbyś ją wymyślił, a nie była ona realna (co nie przeczy temu, że była jednak realna ;)). Gdybyś skoczył za dzieckiem w ogień - to byłby dla mnie sygnał  - że Twoje mniemanie o Twoim ciele fizycznym (materialnym, nietrwałym) jest prawidłowe - zużyło się, niech się spali - a dziecko... ono ma jeszcze doświadczyć tego i owego, może się wzniesie w rozwoju duchowym?

A tak na marginesie, nie odniosłeś się do tego co napisałam :

 

Rozwój to nie eliminacja wszystkiego na swej drodze, ale absorpcja wszystkiego. Dobrego - bez problemów, złego - po przemienieniu. Oczywiście wiem to tylko trochę realnie, głównie zaś teoretycznie, nie potrafię np. przemienić gówna w złoto, tylko wpuszczam je w kanał ;)

 

co o tym sądzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak, znam dobrze tę historię. Był taki czas, gdy karmiłam się takimi bajkami i ochoczo je opowiadałam innym.

Ale później przyszedł zimny prysznic. Bardzo zimny. Od tego momentu systematycznie wzrasta mój racjonalizm.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przekonały mnie twoje argumenty :)))

To tak jakbym powiedział w opozycji do religii katolickiej  "Tak, znam dobrze tę historię. Był taki czas, gdy karmiłam się takimi bajkami i ochoczo je opowiadałam innym. Ale później przyszedł zimny prysznic. Bardzo zimny. Od tego momentu systematycznie wzrasta mój racjonalizm"

Przekonałem Cię tymi "argumentami"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Historia kończy się każdego dzisiaj  Nocą gasnącą na końcach powiek. Na wiele z pytań słońce odpowie  Słowami, których nikt jeszcze nie słyszał.    Sny stają się jasne zawsze za późno, Nadzieje znajdują nowe oblicza. Wczorajsze lęki zegar już wykrzyczał, do rąk wciskając torbę podróżną.    Nieważne, na którym staniesz peronie, Kupiony bilet nic nie gwarantuje.  Dopiero po ruchu wagonu poczujesz,  Czy we właściwą ruszyłeś stronę.    W pamięci podróży zawsze tak jest, Że wszystkie mapy funta kłaków warte, Szukając wśród nich najtrafniejszej karty, Na końcu każdej znajdziesz dworzec Kres. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • jest wspaniała ma swoje prawa nie lubi wojen podatków i zła jest rozśpiewana roztańczona czasem smutna lub zagubiona na krawędziach lubi lawirować kocha wolność oraz wrażenia lubi gdy ktoś ją mądrze wspiera uwielbia piwo co chce ubiera nie patrzy do tyłu widzi co trzeba nauczona kochać uwierzyła w boga taka jest dziś ona i podobnie jak my kiedyś dla innych przyszłością  więc budujmy jej fabryki muzea domy sadźmy duże lasy pielmy ogrody bo gdy dojrzeje zrozumie że ona musi sterować po to by świat dalej dalej był światem a nie zgliszczem czy cmentarzem lub jego wrakiem
    • @Somalija ooo, 1400 wyświetleń w godzinę. gratuluję popularności!
    • jad z otchłani  ich krew broni nas  nasza kolejnych    przedpole    na szpicy stały oddziały smoleńskie  przyjęły największy atak  z trzech chorągwi jedną Krzyżacy  wycięli w pień  Litwini zachwiali się w polu  dopier polski odwód otoczył rycerzy Zakonu    grunwaldzka kampania chwila w której pęka świat Słowianie musieli ramię w ramię podnieść miecz   dziś strategiczna myśl w tundrowej wegetacji    ,,zielone ludziki"   już czy jeszcze nie z orężem  sztuka wojenna  biały błysk i nie ma ulic w mieście      bratowe w pokoju kondolencyjnym na ile damy się    przestraszyć               
    • wśród srebrzystych kobierców gwiazd Drogi Mlecznej cztery eskadry grawilotów patrolują  czasoprzestrzeń Astat. Bizmut. Wanad. do zakochania jeden krok trzeba go zrobić jak najprędzej krasnoludek Gapcio ma brodę poplamioną musztardą  a królewna Śnieżka ? cóż....nieobecna !   Słońce tylko opromienia piramidę CHeopsa Astat. Bizmut Wanad. i znów niedziela... ....ponury żart błazna co nikogo nie cieszył żartami Astat. Bizmut. Wanad.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...