Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nieuchwytna


Rekomendowane odpowiedzi

Powiewy porannego słońca
parą migotliwych ptaków
na promykach nieba
wybudzały krople rosy
na pełnych szczęścia
ziemi i twoich polikach.

 

Skryj się za naturą
zawsze usłyszę dźwięk,
mówią mi drzewa
z liści dotyka twój szept,
tak nieuchwytna
a rzuciłaś na mnie cień.

 

Wtem poczułem
jak zimno koi me serce
i kołysze czas do snu
i znikają wspomnienia
bo zbyt długo już biegnę
wokół jednego drzewa.

 

(Czy to klęska istnienia?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

,,Biegam" a ,,biegnę"- nie wiem na co się zdecydować. ,,Biegnę przez życie" bo w kontekście życia. Nie skupiłem się w wierszu na rymach i chyba dlatego ,,biegnę", bo rymować aż nadto już potrafię ;)

Wiersz wcale nie miał być tajemniczy tylko miły i przyjemny, może to przez osobowość? Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rozumiem, jeżeli tak rzecz ujmujesz:

 

 

No ja odebrałam go nie jak zabawę - opis zabawy - a taki pewnie miałeś zamysł, ale jako tajemniczy z wieloma pytaniami. Popatrz, jak to można różnie odczytać ten sam tekst. Zastanawiajace. To pewnie zależy nie tylko od osobowości, ale od stanu , w którym na daną chwilę jesteśmy. PozdrawiamNN. J. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński na Bednarskiej będą budowa budynek dla wydziału dziennikarskiego przy Wiśle, będzie ładnie tam :)
    • Srebrne nitki zaplótł księżyc na ciemnych dachówkach. Spadły gwiazdy, by z tej przędzy garstkę mrzonek utkać. Cienie się powydłużały, rozlały w kałużach, zakołysał się świat cały, bokiem przeszła burza. Deszczu spadło parę kropel, wiatr znienacka ucichł, furkot skrzydeł i nietoperz ciszę ciut zakłócił. Kocur który miał się z pyszna jest gamoń i gapa, bo gdy myszka hasać wyszła, ten już dawno chrapał. W leśnej kniei kilka debat, bo trzeba coś czynić, lecz istota się rozmyła o wdzięki Maryny. Niedostępny kwiat paproci, lecz garść słów wśród książek. Gdyby nawet je pozłocić nic to nie rozwiąże. Więc już możesz słodko zasnąć - niczym pszczółka Majka. Do poduchy gołosłowna mała lulubajka.
    • 1.Mea culpa mea culpa   parafia wkurza księdza z Wieliczki bo brak w niej choćby jednej grzeszniczki on intymnych chce spowiedzi więc nad dietą pań się biedzi może w nich skruchę wzbudzą winniczki   2.Dwie sprawy   choć lewicuje działacz z Wieliczki w życiu prywatnym woli prawiczki raz na lewo poszedł z jedną lecz miał w sądzie sprawę pewną też u dziewicy starej prawniczki   3.Nić Ariadny   szydełkiem dzierga Zośka w Wieliczce w zbyt luźnej z ciąży starej spódniczce gdy listonosz przyniósł paczki kłębek wpadł za pas biedaczki więc pan do niego trafił po nitce   4.Letniczki z Krakowa   Zdzich jest zdziwiony gdy do Wieliczki zjeżdżają w lipcu śliczne twarzyczki bo w kaplicy Świętej Kingi dają sobie ściągnąć stringi i są gorące choć to letniczki
    • @Łukasz Jasiński jeszcze nie jestem wirtualna aż tak, bo nie wrzucam całego swojego życia do sieci, jak inni, trochę podróżuje, chodzę na spacery, do kawiarni, do sklepów. Sama wszystko naprawiam, remontuję:)
    • Teatrzyk kukiełkowy?   miał sztuczną lalę Wit z Ciechocinka mówiła o tym cała mieścinka zawstydzony naturalnie lecz nie ufał żadnej pannie rolę przejęła zręczna pacynka   Udany zabieg?   gryzł się albinos spod Ciechocinka że go nie pragnie żadna Murzynka więc przyciemnić biel chciał troszkę lecz się życie stało gorzkie gdy oczerniła go cud-blondynka   Pozdro.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...