Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ty budzisz się w róży

ja się budzę w horrorze 

ciebie przesuwa przestrzeń

ja się przesunąłem, ordynatorze 

 

płaczę za cicho dla boga
sto zdrowasiek jak stonoga 
nie prowadź swego pługu przez krzyże
równie dobrze możesz się zryczeć na bloga 

 

rozstrzelony we wszystkie strony jak neutrony
nawet w piekle nie byłem taki rozpalony
śnieg śnieży mi na głowę, niczym popiół w środę
chodzę cały poszarpany - rozpocząłem taką modę 
prawdy o rzeczach nie szukaj na wierzchu, leży pod spodem
ja tu tłukę się w śmierdzącym busie, nie jeżdżę samochodem 
rozpocząłem nową działalność - strugam wiersze pod lodem 

 

dzień uruchamiam wzwodem
noc rozkodowuję kodem 
poranione ciało to mój totem 
poranione życie to mój modem 
chłopiec skądśtam rodem

Opublikowano

Wybacz, ale czytając ten wiersz nie mogę pozbyć się wrażenia że jest to bardziej rap niż poezja.

 

Piszesz troszkę o wszystkim i o niczym równocześnie. 

 

Niektóre rymy są dość... oryginalne żeby nie powiedzieć że niezrozumiałe. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W sensie, stonogi mówią sto zdrowasiek? Czy te sto zdrowasiek jest jak stonoga? A jeśli tak to jakie są dokładnie?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Troszkę oklepane. Nawet ociupinkę bardzo

 

A tak poza tym to witam w naszym gronie! Mam nadzieję że rozwiniesz tutaj żagle (: 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J Łyna Dopiszę- myślę że nie przetrwa, bo nawet historii nie znają jej mieszkańcy- jak powielane stereotypy. To smutne, ale tak sądzę
    • @Berenika97 Przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Twoje opowiadanie „Dwa światy” ma w sobie coś z cichego pomostu między przeszłością a teraźniejszością - prowadzonego mądrą ręką nauczycielki historii, ale też sercem osoby wrażliwej. Widać w nim nie tylko Twoją wiedzę, ale i intuicję. Pięknie uchwyciłaś moment, w którym prywatne spotyka się z historycznym. Bardzo podoba mi się zabieg dwóch perspektyw: Moniki i Wolfganga. To dwa spojrzenia nie tylko z różnych krajów, ale też z różnych emocji. Ona - nieco zakompleksiona, ale otwarta, z własnym dziedzictwem wojennym. On - wycofany, trochę zaskoczony Polską, ale niesie swoje rodzinne brzemię i widać, że to nie jest dla niego wycieczka turystyczna, tylko wewnętrzna podróż. Piękne jest też to, że ich spotkanie nie jest ani banalnym „romansem”, ani naiwną próbą pojednania - tylko delikatnym zetknięciem dwóch światów, które nie znają się do końca, ale już nie są sobie obce. Dialogi są bardzo naturalne, a opisy sytuacyjne i psychologiczne, subtelne. Czuć w nich tło historii, ale nie są nim przytłoczone. To ogromna zaleta. Wielkie brawa, czekam na kolejną część. I bardzo dziękuję Ci za tę opowieść.
    • Wzruszające strofy i Warmii, której dzisiaj takiej już nie ma.Ale dzięki twojej Poezji przetrwa i oby tak się stało . @Maciek.J Wzruszające strofy i Warmii, której dzisiaj takiej już nie ma.Ale dzięki twojej Poezji przetrwa i oby tak się stało . Czy ten piękny obraz w twoim awatarze to Łyna czy Limajno ?
    • Kupują (modele) szkieletów ludzkich.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...