Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

skaczesz na jednej nodze

na dwóch znowu jedna

prostujesz plecy jesteś

nierówny to grunt

a ziemia taka sucha

błagalnie spogląda

przez nieregularne rysy

jak zmęczona staruszka

której nagły impuls

o czymś przypomniał

 

do na zmiana

obrót do za

 

nie czas na harce

słyszysz z tyłu głowy

i zaczynasz uciekać

chowasz się za drzewo

szukaj krzycząc nagle

w odpowiedzi ptaki

niezrozumiale jazgoczą

jak im wytłumaczysz

że to taniec deszczu

z nią twój taniec

 

14.04.2019

Opublikowano

@Natuskaa, przede wszystkim przeszkadza w odbiorze wiersza dobór czcionki. To minus. 

 

Utwór dość tajemniczy, jakby snu miraż. Niezwykły chaos - nie twierdzę, że to złe, ale mało zrozumiałe. 

 

Strofy:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

???  Jak można utrzymać równowagę? No, nie mozna, chyba. 

 

I tak prosto, a nierówno. 

 

Zdziwił mnie wiersz. Zadziwiły skojarzenia, np. 

 

no to fajne dość bo jest porównanie ze starczą skórą staruszki. Wrócę jeszcze. pozdrawiam. J. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czcionka naprawdę taka okropna? Może poszukam innej w takim razie.

 

To nie ze snu.

Jedna noga, dwie nogi... a gra w klasy coś mówi ? Zresztą to jedna z trzech tutaj dziecięcych zabaw. Ciekawe czy ta druga jest czytelna... skoro pierwsza zupełnie nie.

 

Dzięki Pozdrawiam :)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No brawo !!! najbardziej się obawiałam o tą gumę... taka śmieszna gra. Były kostki, kolana, pas potem nawet pachy wymyślali :)  Teraz chyba już nikt nie gra w gumę.

Opublikowano

Tak, czasy mamy ciekawe- mimo kosmicznego, nie wyobrażalnie potężnego progresu  technologicznego, bardzo ubogie pod względem wzajemnych relacji jest życie dzieci i młodzieży. Żaden, nawet najdroższy Iphone nie da nawet namiastki ,,dreszczyku" jaki towarzyszył wspólnemu  wypadowi na jabłka do ogrodu sąsiada  :))  czy gry w pięć cegiełek, dwa ognie lub podchody. Pozdrawiam serdecznie. :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • życie to nie tylko echo tęcza piękne kwiaty ptasi śpiew poranna kawa uśmiech i daleki gniew   życie to nie tylko miłość to poważny test pełen niespodzianek smutków pokrzywionych dróg   życie to niewiadoma zmienną ma twarz na niej znajdziesz nie jeden kram   w którym raz lepsze kupisz a raz chwile która gorzki ma smak
    • @Alicja_Wysocka A faktycznie, jest film o tytule 'Noce i dnie' —  z ciekawości zajrzałem na filmweb, aby zapoznać się z recenzją. — Nie korzystam ze sztucznej inteligencji. Słowo ''dnie'' jest bardzo głębokie, jakby dotyczyło traumy (strzelam)
    • Tobie, Hetmanie, sercami Kresów rządzić. Tobie buławę przodków, dzierżyć ostatkiem rodu. Tak mi ongiś mówiono. A teraz tylko z koniem wiernym, bukłakiem horyłki i oblubienicą czarną u pasa, mijam chutory ogniem wojny dotknięte. Z których jeno pozostały węgle niedopalone i dymów czarnych słup. Kozacze! Tyś niczym sokoły na niebie dumne, ukochał wolność tych ziem. Nocą mijam przydrożne kapliczki. Idącego na śmierć pewną, pozdrawiają przodków duchy w czaprakach, przy nich stojące. W ziemi solą ich proch. I niedługo spocznie w niej mój duch i mój trup. Boga na Dzikich Polach nie szukaj. Tu rządzi ślepy los i francowata fortuna. Zawsze wbiją Ci w plecy, nóż ostry. Próżno wołać rogiem kwarcianych i rejestrowych. Szkrzydlaci jeźdźcy już dawno pogalopowali do niebios bram. Klnąc się jeno tylko na swój honor i złotą ņiezbywalną wolność. Zsiadam z konia i sam jeden z zygmuntówką w prawicy podchodzę do lini wroga zwartej na metry.  Niech Cię wściekłą sforą obsiądą zewsząd. Niech się ostrze Twej oblubienicy we krwi gorącej solidnie upije. Wtem pośród wrogów linii, widzisz jak śmierć ku Tobie wolno kroczy. Tak Tobie Hetmanie, przyszło ginąć w obronie Siczy. Wtem nagle sokoły rzuciły się z nieba i uleciały z ciałem wysoko. Przodkowie a nie śmierć porwały człowieka. Krew z jego ran po dziś dzień jednak, na step święty ścieka.    
    • @Poezja to życie Jak nas może nie być, skoro pieczemy chleb i oddychamy ze wskazówkami w ręku -:)   Ciekawa miniatura.   Pozdrawiam.
    • @Nefretete Może być i dni, :) Ps. W filmie jest tytuł 'Noce i dnie' wzięłam stąd to słowo @NefreteteZapytałam AI, oto odpowiedź:   Oba warianty są poprawne, ale różnią się stylem.  Dni to forma rzadsza, literacka, ale gramatycznie prawidłowa (np. w tytule powieści Marii Dąbrowskiej). Dnie jest formą powszechniej używaną w mowie potocznej.  @NefreteteJednak po namyśle, zostało jak było, ale dzięki za wnikliwość - dzięki niej, sprawdziłam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...