Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Skrucha


Rekomendowane odpowiedzi

Byłem w samym środku
skrobiąc przez szybę
lazurowe niebo w kałuży,
padało ciągle jak łzy
skulony w kącie 
smutny w pokoju,
ścisnęły ściany
zniknęły drzwi

 

...do mego domu

 

musisz się przewrócić!
albo ludzie od ciebie
wszystko odwrócą

 

masz mury, piękne okna
murale o miłości, lampki
jak oczka głębie, wnęki
i mały sekret w nocy
twe serce, cierpi

 

jednak mijają czasy
stygnie ognisko i mech,
natura w fundament
tak blisko, że nadaje sens

 

i minęły czasy

 

znalazłem po latach;
nie szkło, nie ściana
lecz człowiek skruszony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie poszarpanie ( jeśli odczuwalne) jest raczej celowe. Nagła zmiana rytmiki i jakby wstawki ,,do egzystencji" są nieodłącznym elementem i chyba jedyną możliwością jest przymknąć na to oko przy czytaniu. Ja ze swojej strony mogę przeprosić czytelnika, że wiersz może zgrzytać, może mogłem ubrać go w inne słowa.

 Pozdrawiam, NN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

O pokorze.. kiedy indziej.

Ps. To miejsce, w którym znalazł się peel, warunkuje ogół zachowań i emocji ;) Bo dlaczego by nie pisać, że ma się piękny ,,dom" gdy wszystko inne wydaje się puste, bez życia(Pozbawione!)? Pozdrawiam ;)

Edytowane przez Nieznajomy Niewidzialny (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...