Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przeklęty w dobrym świecie


Rekomendowane odpowiedzi

 

podajesz mi dłoń swą brudną 
głosząc wzlotu dobra herezję 
tak w tych czasach tu modną 
bogatą w egzystencji ów wizję

 

dlaczego ty kłamliwy śmieciu 
trwonisz mój tak cenny czas 
w życia przebiegłym ujęciu 
gdy los tak mocno karze nas

 

golgotę mą dawno zdobyłem 
I żyje w dobra świata chorobie 
bo i tak każdy z nas jest pyłem 
na wietrze w tej mdłości dobie

 

a podmuchy tęczowe wiodą 
w omdlenie, w boleści, w dół
czy jest to chorobą czy modą 
gdy moralność łamie nas wpół

 

ale istnieją przeklęci za życia 
im krzywdy uczynić nie można 
bo pijają truciznę bez uczucia 
ona jest jak modlitwa ważna

 

autor: Dawid Rzeszutek (c)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Musiałam przeczytać Twój wiersz kilka razy, żeby uporządkować swoje wrażenia.., bo z jednej strony przyciągnął mnie i poruszył, a z drugiej nieco zniechęcił... Tym, co mnie poruszyło i przekonało są trzecia i czwarta zwrotka, w których znajduję pełnię przekazu, a więc największe zbliżenie do prawdy, która chyba wiersz chciał wyrazić. Są dla mnie bardzo intensywne i wystarczające.. Dwie pierwsze zwrotki i ostatnia natomiast, zakłócają we mnie to wrażenie, bo są niejasne w wypowiedzi, może dlatego, że bardziej oskarżają, niż odsłaniają prawdę... Pozdrawiam :)

Edytowane przez duszka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...