Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

eh, naukowcy


Rekomendowane odpowiedzi

kopulacja, spółkowanie, parzenie się...

 

jak można tak to nazwać!

a fe...

 

bez afektu, uczucia

świat jest jak druciana klatka 

pusta w środku

 

logika w świetle słońca

czasem srebrzy się

przyjmując potrzebne nam kształty

ale w gruncie rzeczy jest szara

 

szara i prosta

jak drut

Edytowane przez iwonaroma (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

w tym samym czasie jesteśmy ;) bo zdążyłam tylko podziękować za serce a tu już komentarz :) 

tak, wiem, że to powtórzenie, ale zostawię tak, bo najpierw jest o klatce, a one przecież nie zawsze metalowe, więc żeby to unaocznić, a na końcu by nawiązać do powiedzenia prosty jak drut

dzięki za kmnt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Też mnie denerwuje, gdy mechanik mnie wypytuje o pierścienie, cewki, simeringi, katalizatory itd. ;)

 

 

„Ważnymi elementami «naukowości» są język i metoda. Zdaniem wielu, zarówno naukowców jak i filozofów, to właśnie te dwa elementy decydują o tym, czy coś jest naukowe, czy nie”

 

M. Heller, Filozofia nauki

 

 

Edytowane przez 8fun
. (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Nie przeczę, że logika jest potrzebna, tylko tak troszkę się czasem przekomarzam w swoich tekstach ;)

ale o zabawności logiki... nawet mi przez myśl nie przeszło... a jednak... :) są tacy co tak widzą (na ten przykład okazuje się, że Ty :))

Tak jak do chodzenia potrzebna jest prawa i lewa noga tak dla świata (dla nas) potrzebna jest logika oraz irracjonalność :)

Zdrówka też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stary_Kredens - on jednak w "Zwierciadle morza" pisał, że choć stracił (gdy był młody) romantyczne złudzenia, to czar pozostał; pozdrawiam Czytelniczkę Conrada. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Czyli w sumie też był trochę niepełnosprawny, tyle że w mniejszym stopniu. Mój krewniak niestety całkiem. On był zwykłym szeregowcem w piechocie. Potem go awansowali chyba pośmiertnie, a może jeszcze za życia na podporucznika, ale to tak honorowo za zasługi. On był chory. Pewnie nawet do niego to nie dotarło.   A tak a propos. Mieszkanie nade mną zostało wykupione przez fundację zajmującą opieką nad osobami psychicznie chorymi. Od roku już prawie mieszka tam pod opieką 24h na dobę żołnierz ukraiński chory na PTSD. On jest zupełnie odklejony od rzeczywistości. Wrzeszczy cały dniami i nocami nie daje ludziom spać. Wydaje mu się że jest na froncie i walczy z ruskimi, kiedy indziej znowu chichocze całymi godzinami. Walczy z meblami, czy innymi wiatrakami.   Ja to jestem dość odporny na te sprawy bo pracowałem ładnych parę lat z pacjentami psychotycznymi, ale inni sąsiedzi niekoniecznie. Sprawa była zgłaszana na policję, ale jak zwykle nic nie robią. Jedna osoba już się wyprowadziła, bo nie mogła tego znieść. Wojna to straszna rzecz i zatacza bardzo szerokie kręgi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo cię przepraszam, że wiersz wywołał tyle emocji i ekspresji, jednak w mojej głowie naturalnym bodźcem, jakim jest empatia. Skoro ryczysz, wywołuje ją reakcja. Reakcja, która mówi, że serce czuje.   Dziękuję i pozdrawiam cię serdecznie
    • @Łukasz Jasiński Proszę się nie przejmować, każdy na jakieś kompleksy. Dodałam ten wiersz o Trumpie, jest w warsztacie, gdyby Pan miał chwilę, spokojnie może Pan go skrytykować...
    • nie czas żałować róż gdy płoną lasy matczynym gestem przegub złap wsadź mi w dłoń mizerykordię dźgnij mnie w serce (coup de grâce)   lub ruchem mniej zdecydowanym  pchnij mi w kieszeń "fin de partie" opustoszałym daj mi odejść w najkrótszą noc - dwudziesty czwarty   bym szedł przez życie w prąd miłości po latach studiów i nauki jak Faust zapragnął namiętności w miejsce jak najtańszej ruhli  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...