Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nadzieja to takie uczucie
kiedy wszystko co wyśnione
staje się rzeczywiste
chociaż nadal tylko w głowie

 

możliwe do spełnienia
na wyciągnięcie ręki
w błędnego oka mgnieniu 
jak do tamtej butelki

 

kiedy wierzysz jeszcze
że znów będą żyli
zapał w Tobie i ogień
że nie pocałujesz jej szyi

 

że nie dogasi jak deszczem
tej ostatniej myśli trzeźwej 
o tym że masz jakieś cele
i że miałeś ich kiedyś wiele

 

wiele też kochałeś jej sióstr
jak nie wszystkie możliwe
i zaprzedałeś dusze dla ich bóstw
i oczy masz choć mętne to szkliwe

 

więc znów spijasz ból z jej ust
więc znów po nią sięgasz
a ona na zawsze z Tobą była
odkąd tylko pamiętasz
 

Opublikowano

Bardzo dziękuję za zrecenzowanie! Trafnie spostrzegłeś, że mam na myśli narkotyk, dokładniej alkohol. W tym wierszu chciałem opisać uczucie które mi towarzyszyło niejednokrotnie, ową nadzieję, między ostatnim a następnym łykiem zdradliwego trunku. Starałem się zawrzeć parę subtelnych nawiązań do butelki, o tym że stoi "na wyciągnięcie ręki", o tym że "wierzysz jeszcze (...) że nie pocałujesz jej szyi" - szyjki butelki. Podmiotem w drugiej części wiersza staje się owe naczynie. Zastanawiałem się czy nie zmienić ostatniego wersu na "odkąd tylko pamiętasz - butelka", ale pomyślałem że tak jest bardziej uniwersalnie. Tylko czy słusznie nie doprecyzowałem co miałem na myśli?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K.  Wiersz ten napisałem po obejrzeniu, ponownie, filmów Katyń i Wołyń.
    • NATURA I CZŁOWIEK   Katyń 1940 i Wołyń 1943 oraz Rwanda 1994   ludobójstwa człowiecze zwyczajnie chaniebne a było ich więcej w kolorze bólu i czerwieni ludzie ludziom skażoną miłością apokalipsę stworzyli   cywilizacja dziczeje nienawiścią zawstydził się Chrystus obiecanym zbawieniem a gwoździe poszarpały nadzieję nawet w błękicie nieba rdzawą w beznadziejności łzawą   dzika przyroda bez miłosierdzia żarłocznie każdy kąsek pożera  życiodajnego narodzenia więc ku pamięci tym wszystkim którym nie dane żyć było strofy te poświęcam
    • @aff Dziękuję za zainteresowanie i lubiejkę. Tak, zapewne brzmią dla dzisiejszego czytelnika anachronicznie i nienaturalnie, bo właściwie nie używamy ich już na co dzień. Niemniej uważam, że w przekładach utworów z XIX wieku mają swoje miejsce. Mógł Mickiewicz pisać: Polały się łzy me czyste, rzęsiste Na me dzieciństwo sielskie, anielskie, Na moją młodość górną i durną,... Pozdrawiam
    • ludzie naprawdę to kupują?   obraz z białym krajobrazem ukradziony z klatki schodowej taka, ot, historia bez pościgów, wycia i rozbijania szkła bez rwania mięsa życia do kości ale z kradzieżą! choć nie mam pewności czy ktoś go nie wystawił na klatkę właśnie żebym go wziął czyż to nie jest życie wielkie nieporozumienie w teorii mógłbym zapukać, zapytać ale nie wiedziałbym gdzie i błądziłbym po mieszkaniach ja to na takiej klatce bym nic nie zostawiał zamek nie działał nie wiem w ogóle czemu ktoś chciałby wyrzucać taki łady obrazek stary, rosyjski jeszcze z leningradu eklektyczny w sensie nie że obraz chciałem się pochwalić słowem eklektyczny dobre, nie? polecę nawet dalej eklektyczna poświata koszernych chodników przeglądam się mrawo w kałużach rozbija się szmaragdem haniebny dżdż nic nie rymuje się z dżdż dziwią mnie wszyscy krytycy i ja wiem że jestem nieudolny że rym bywa częstochowski i że forma mną włada ale w porównaniu do "prawdziwej poezji" czuję się jak jakiś kaleka jakbym stracił jeden z 6 zmysłów jakbym czegoś nie widział czegoś nie słyszał czegoś nie rozumiał przepraszam "prawdziwą poezję" ale z braku laku zacząłbym chyba czytać paragony na parkingu i to by była historia życia! do wydedukowania po nawykach żywieniowych może ktoś ma dziecko? może ktoś ma dietę? to jest niesamowite a nie wasze zasrane tkanki i eklektyczne obrazy przepraszam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...