Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

śmierć (p. śpiewana i krzyczana)


Rekomendowane odpowiedzi

na jawie to nie pan śmiech 
tylko pan śmieć na klatce
tonie i stygnie z żarem
gasząc dzień na wycieraczce

 

okna otwarte, nie duszą go
oczka przetarte, nie zmuszą go
bądź co bądź, coś wciąż gaśnie!

 

i teraz jak na tarce to płótno
na skórze, nie że płacz
ma tysiące wyjaśnień
zawsze jest trudno, życie
jak ciało garścią brać

 

sprawdza archiwum
ma adres i wolny dzień
i nawet nie wie, że istnieje
że jest śmierć...
--------------------------------------
może to piękna pani
co nie odwiedza już nocą
morze i gwiazdy na przystani
wszystkim karmi mnie dłonią

 

i świat nie-wyblakły, niewybredny
wyciąga brandy i tańczy więc
ja do tańca bardzo chętny
twist, twist, twist i skręt!

 

miłosnym wieczorem
łączymy swe dłonie
i gasną światła jak płomień
ciepło, ciepło przemija gdzieś
wtedy jestem żałosny
ale gdzie koniec jest?
----------------------------------------------
może biec trzeba do końca
upadać na drodze życia
chwytając promyki słońca
ostatnie spojrzeniem i...
nie oddychać więcej dziś
jak samotna postać
u podnóża twoich drzwi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo dziękuję za jeden z niewielu komentarzy i ocen mojej twórczości w ostatnim czasie ;) Ale postanowiłem iść dalej, tak jak dusza gra. Wtedy powstają takie eksperymentalne dla mnie formy w dosłownie chwilę, a ja czuję się uwolniony z tego złego (nie)spojrzenia :D Cieszę się, że potrafię wywierać na kimś wrażenie i że są jeszcze bardziej doświadczeni autorzy, którzy potrafią postawić na kogoś młodszego ;) Wiek podobno nie gra roli, ale ludzie grają w rolę wieku i przypuszczam, że właśnie dlatego trochę to wszystko co robię, przechodzi bokiem.

A odnośnie samego wiersza... Jest pełen smutku i upokorzenia ale zachowuje przy tym element beztroski i uśmiechu ( nawet jeśli ironicznego ;). Staram się ostatnio nie poruszać zbytnio wgłąb tematu tematu tematyki, bo zwyczajnie wtedy na żaden odbiór liczyć już nie mogę :/ Niby rozumiem siebie i swój przekaz doskonale ale jest to wszystko zbyt dalekie i może trzeba jeszcze na to dojrzeć. Za bardzo tutaj się rozpisuję... Bardzo dziękuję za pochwałę, napędza mnie do dalszego pisania ;) NN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

oj tam oj tam, nie hamuj, bo to naprawdę świetny wiersz,

muzyka by się nawet przydała i czyta się jednym tchem.

Właśnie w tym stylu.

Jedno, no dwa ale - fatalna interpunkcja i brak konsekwencji, więc albo z interpunkcją, albo bez.

Myślę, że lepiej bez, bo wtedy każdy przeczyta, jak lubi,

A jeśli z interpunkcja, to musi być zgodnie z zasadami. Przecinków nie stawia się wg. własnego widzimisię,

bo niestety robi się wtedy bałagan. Przynajmniej dla tych, którym interpunkcja kojarzy się z porządkiem i drogowskazem.

Poza tym podoba mi się i forma i temat, chociaż dla mnie Śmierć, to zawsze była pani, nie pan.

Ta - Śmierć, z tą Śmiercią, o tej Śmierci. Podobnie ma się rzecz z Solidarnością, to Ona , nie On.

Ale ok - fantazja Autora jest na 1 miejscu.

Pozdrawiam.

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję janko ;) Nie skupiłem się zbytnio na interpunkcji i tu mój błąd :/  Chociaż z drugiej strony wierszy bez interpunkcji nie pisałem jeszcze. A interpunkcja zgodnie z założeniem, używałem jako drogowskazy ;) Pozdrawiam

PS. Myślałem nad muzyką i pierwszym wokalem... ;)

Edytowane przez Nieznajomy Niewidzialny (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulice byłyby też ładniejsze bez znaków drogowych, ale byłoby jak w Turcji na skrzyżowaniu, albo w Chinach. Byłeś w Turcji, albo w Chinach??? To pojedź, zobacz. To jest majstersztyk dopiero. Coś nieprawdopodobnego. :)))

 

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo dziękuję :D Gdzieś na dysku sporo siedzi podobnych treści ^;^ Ale to są właśnie takie luźne formy, gdy jestem czymś zawiedziony lub zasmucony ;) Pozdrawiam i liczę na jakiś odzew, jak najszybciej ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Masz rękę do pisania, nie zmarnuj tego :) Wierzę, że masz sporo dobrych tekstów na dysku, ale coś czuję, że te najlepsze są przed Tobą :) A szczerzę mówiąc chciałbym ujrzeć jakieś radosne wiersze w twoim wykonaniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...