Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

w złoconej ramie

 

czeszę jaśniutkie me włosy grzebieniem

z kości słoniowej

otulam się prawdziwymi 

długimi  perłami

rozpylam zapach wschodnich perfum

z kryształowego flakonu

o szyi okręconej czarnym jedwabnym frędzelkiem

zakończonym misterną głęboko

fioletową zakrętką...

 

babcia wyszła  do pracy

a ja 

 

czuję się księżniczką.

 

 

lustro jest teraz ostre

 

bez obramowań

grzebień plastikowy 

perły sztuczne

perfumy

z supermarketu

 

babcia już dawno wyszła do nieba

a ja staram się 

 

być.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

królową? :)

 

 

 

 

Edytowane przez iwonaroma (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Ładny, kobiecy, liryczny, choć z przejmującą nutką, która jak ostra krawędź lekko rani...

Zderzenie marzeń i wyobrażeń (nie wiadomo, czy prawdziwych) z rzeczywistością...

Można ten wiersz różnie interpretować.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Hej WarszawiAnko :) trochę ukrócę ;) spacje, ale interpunkcja jest w mi w tych akurat momentach potrzebna - wielokropek mówi, że był ciąg dalszy (te właśnie buty na obcasach, o których pisze Jola etc.:)) natomiast kropka oddziela sceny wiersza. 

zdrówka też

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie pogniewaj się Iwono, jeśli nie zrozumiałem.

Odniosę się bardziej do puenty, niż do wiersza, który najchętniej widziałbym jako miniaturę.

I wywiesił w tramwajach, autobusach i miejscach publicznych :)

Bo to "staranie", o którym piszesz przyprawia mnie czasem o niezły ból głowy,

z powodu ilości perfum wylewanych na siebie (uwaga - nie tylko przez panie),

chyba właśnie po to, żeby zaistnieć.

I nie ma znaczenia jakich tych perfum ozywają - w tych ilościach,

to i tak dla mnie smród i zaraza, które godzinami krążą i męczą mózg ;)

Dzięki za wiersz. Pozdrowienia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

To prawda Janku, naśladowcy Chanel no 5 to tylko epigoni...  i smród czasem straszny...;)

a słyszałam, że jest zapach dla mężczyzn - kukurydziany :) (o fuck!) i już nawet zastanawiano się, jak tego gościa co go używa - pozbyć się z pracy! :) taki smród ...(autentyk)

no cóż, pocimy się, lepiej się najpierw umyć niż zasłaniać, ale ja...

lubię DOBRE perfumy (taka kobieca przypadłość; ))

zdrówka

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Jeżeli od człowieka w miejscu publicznym czuć jakikolwiek zapach jest to oznaka braku szacunku dla innych. Nie wszystkim muszą się podobać twoje perfumy, ktoś może być uczulony itd. Jakikolwiek zapach, który czuć od człowieka w miejscu publicznym może przeszkadzać innym ludziom, podobnie jak Np. Głośna rozmowa w komunikacji miejskiej, spożywanie posiłków o intensywnym zapachu, słuchanie muzyki bez słuchawek itd. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W Dniu Święta Niepodległości 11 Listopada warto przypomnieć wiersz Aleksandra Fredry: "Ojczyzna nasza."        Ojczyzna nasza Autor: ALEKSANDER FREDRO Na długich górach czarne świerki rosną, Z wiatrem północy szumią pieśń żałosną, A dołem, dołem, jak wzrok sięgnąć może, Złocistych kłosów kołysze się morze; Na morzu wyspy kwiecistej murawy I rozproszone, jak wędrowne nawy, Gdzieniegdzie domki bieleją z poddasza... To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza! Ciemne błękity mleczna droga dzieli, Ziemia spoczęła w zroszonej pościeli, Czasami tylko koń zarży na stepie Lub na jeziorze ptak skrzydłem zatrzepie, Czasami tylko spływa z gór jak struga Trąby juhasa nuta smętna, długa: Obudzą czujność i napaść odstrasza... To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza! Zima pokryła pola, lasy, skały, Nad strumieniami zawisły kryształy; Po srebrnych wstęgach przez białe doliny Suną się sanie, jak szare godziny; Liszka na słońcu czerni się z daleka, Gromada ptasząt pod strzechę ucieka, A dym w słup bije, w obłok się rozprasza... To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza! Dworek przy drodze, na słupach wystawa, Wrota otworem, na dziedzińcu trawa, Studnia z żurawiem, gołębnik przy stronie, Za gumnem w kwiecie bielą się jabłonie; Krzyczy na słotę paw w stercie schowany, A na lamusie klekocą bociany, Gospodarz wita, do domu zaprasza - To Polska!.. Polska!... To Ojczyzna nasza! Gdzie jeszcze mężne nie wygasło plemię, Co za swych ojców wiarę, mowę. ziemię Ciągle nadstawia piersi, serca, głowy Na miecze wrogów, najeźdźców okowy, Co pói:y działać, walczyć nie przestanie, Poty żyć będzie, póki tylko stanie Jednego męża, jednego pałasza - To Polska!... Polska!... To Ojczyzna nasza. 
    • @Robert Witold Gorzkowski  w duchu Inwokacji Mickiewicza. tu jest miłość ( napisana językiem romantyków), realistyczna- jak pamięć.   Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem! Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
    • @Maciek.J  dziękuję Maciek. Ale tak sobie myślę, że to nie ma sensu.  Każdy popełnia błędy, Kościół też je popełniał: "Święty Kościół grzesznych ludzi" I tyle razy było przepraszam. Ale to nie ma sensu. Nienawiść jest chorobą i nic się nie da z tym zrobić. I nie wiadomo ile razy by o tym pisać- to agnostycy i tak będą swoje- bo oni samo złoto, a nie są i o tym wiedzą- i to dlatego takie ataki, próby obrażania i ośmieszania. Dziękuję bardzo  
    • @Maciek.J Chwała tym co ją nam przywrócili.    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @bazyl_prost Jest napisane, że to był proch, może glina - też na G, a może plastelina. :-)))))))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...