Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Siedzę dziś w kawiarni i walentynkową 
kawę popijam. Jest to dla mnie 
bardzo miła chwila, dzięki której w świat 
marzeń odpływam.
 
Spędzam tutaj czas i tworzę,
poznaję ludzi i ich różne romantyczne
historie.
 
I już mam się zabierać za pisanie, lecz 
na moje zapiski rozlewam kawę 
przez roztrzepanie.
 
To moje roztrzepanie jest tym spowodowane,
że się pojawiłeś  i od tamtego momentu 
moje serce szybciej bije.
 
I niby mam Cię na wyciągnięcie ręki, 
ale tak naprawdę nie mogę mieć,
bo to jest skomplikowane 
bardziej niż wydaje Ci się.
 
Lubię z Tobą spędzać szalony czas.
Śmiać się z Twoich żartów
i na plaży doczekać początku
dnia przy szumie fal.
 
Chciałabym budzić się już przy
Tobie co dnia, lecz czy to się uda?
Tego nawet nie wiem ja.....
 
L. Rose
Opublikowano

Powiem tak dużo pracy w pisanie musisz włożyć :) witam na forum. 

Na początek jedna rada przeczytaj jeszcze raz tekst i spróbuj wyłapać slowa ktore nie za wiele wnosza w historie którą tutaj opisujesz. Tak zwane krzaki  ;) 

 

Poznaje ludzi i ich romantyczne historie  (wiadomo jesli ludzi to beda mieli rozne historie ) 

Pozdrawiam 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Postanowiłem wziąć do serca Twoje rady i poprawiłem.     Bez końca chrabąszcz umajony   W maju kanonem jest malutki chrabąszcz, majem przeszyty, na wskroś umajony powtórnie – rok w rok pełne drzew korony – jabłoni, wiśni, kasztanowców i grusz…   Twój maj jest kłamstwem i kłamstwem maj ludzi, bo maj kręci się wraz z lotem chrabąszcza, on wokół maja kręci się bez końca – gdy z ziemi wstanie, ze snu się wybudzi.   Gdy nam z oczu maj i chrabąszcz znikają, to jakby nigdy ich tutaj nie było. Tylko nam w sercach gros wspomnień zostaje   o rzeczach, które się nie wydarzyły. Cieniem roku pór przykrywa je Gaja i gdzieś na swój czas czekają pomału.  
    • @Rafael Marius W Boga też bo wynika z sensu. Bez sensu Bóg szybko ginie w człowieku.
    • @Dagna   Również dziękuję za rozmowę, jak widzę: nie jestem tutaj potrzebny - więcej nie będę przeszkadzał, a na pożegnanie:     Łukasz Jasiński 
    • @Łukasz Jasiński Panie Łukaszu, dziękuję za zaangażowanie w obronę swojego stanowiska w imię czystości reguł, ale tutaj bliższy jest mi pogląd Alicji; tak, rymy celowo nie miały być jednorodne, nie czuję się jednak specjalistką, aby wchodzić w zniuansowane dysputy na ten temat. Pozdrawiam i również uważam, że odpytywanie personalne o rodzaj wykształcenia wykracza poza obręb dyskursu na temat wiersza, dyskursu, za który jestem Państwu/ Czytelnikom bardzo wdzięczna

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      … co do imienia, nawet jeśli Dagny, Dagrun i Dagmar należą do tej samej rodziny imion skandynawskich ze wspólną podstawą słowotwórczą „Dag”( dzień), natomiast  to Dragomirowi, czy Dragomirze - bliżej do naszego Krzesimira, czy niemieckiego Friedricha, bo pochodzi ono ze zbitki słów drogi  i mir - ( czyli „pokój” o czym Pan z pewnością doskonale wie), a Skandynawowie, choć chrystianizowani później od nas,  m. in. dzięki córce B. Chrobrego - Świętosławie ( o której tak pięknie pisała p. Cherezińska) a którą sobie przemianowali na Sigridę Storradę ( hardą), też zasługują na werbalny szacunek.    pozdrawiam :)         @violetta :))) gdzie przyjaźń Violu, a to wierszyk o niej- tam i kufel nie zawadzi :)), pozdrawiam serdecznie.
    • @Alicja_Wysocka   Nie, proszę pani, proszę nie być osobą ogólnikową, proszę podawać konkrety - proszę podać tożsamość dobrych nauczycieli - poetów! Jest pani bardzo niepoważna! Gdyby pani myślała samodzielnie, to: nie ulegałaby pani plotkom - nie jestem osobą konfliktową, wręcz przeciwnie: jestem miły, towarzyski, merytoryczny i nie lubię takich ludzi jak pani, którzy patrzą na innych z góry i paluszkiem wskazują - co wolno, a czego nie wolno! To jest dyktat! Proszę używać merytorycznych argumentów!   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...