Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

SPIESZ SIĘ


WarszawiAnka

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

O, a ja dziękuję za tak rozrośniętą odp:) 

1. I miłość i jakaś tam zmiana mają cechy wspólne, także te 2rzeczy są bardzo blisko siebie, bo druga osoba najczęściej przynosi nam wiele zmian, nowości, pasji..

2. A widzisz, ja z tym słońcem inaczej zinterpretowałam, że on dla Ciebie słońcem, potem już ranga spadła;). Dzięki, fajnie to wytłumaczyłaś i ogólnie podoba mi się ten pomysł, metafora.

3.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

- to tak w skrócie. dobrze napisane:)

4. Tak, dla mnie to ważenie rozbrzmiało na wiele stron. Oprócz tego zbioru plonów - głębsza refleksja, podsumowywanie ale też i dłuższe i wnikliwsze rozpatrywanie wszelkich opcji, tak jak tej zmiany, miłości.

6. Dobijam do pracy i skończył mi się czas, ale wrócę do Ciebie z tym 6pkt;) pzdr, miłego dnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuję za kolejny obszerny komentarz. :) Twoje spostrzeżenia są dla mnie bardzo ważne - a poza tym, nawet jeśli różnią się od mojego zamysłu, to przecież możesz sobie ten tekst odczytywać inaczej. :)

Zgadzam się, że związek z drugą osobą przynosi wiele zmian - i o to chyba chodzi, chcemy, żeby było inaczej, niż dotychczas... :)

Co do ważenia- masz rację, tak miało być, jak piszesz, tylko że dla mnie ten motyw nie był aż tak ważny na tle całości.

 

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam! :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Twoje kilkakrotne podchodzenie do wiersza przywiodło mi na myśl trudny szlak w górach... Nie wiadomo, czy podołamy i czy widoki będą lepsze niż po przebyciu łatwiejszego szlaku... :)

W wolnych wierszach czasami czuję potrzebę zastosowania takiej właśnie formy. Można by to porównać do poważnej albo emocjonalnej rozmowy, gdzie zawieszamy głos, robimy pauzy, akcentujemy krótkie wyrażenia, albo nawet pojedyncze słowa.

Cieszę się jednak, że treść Ci się spodobała. :)

 

Jak byś proponowała skondensować wersy, aby z Twojego punktu widzenia czytało się go łatwiej?

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Prawdę mówiąc to mnie kłują tylko te 3 wersy w 3 zwrotce. Powtórzenie mających niemal taki sam sens wersów 'zauważę i spostrzegę', oraz powtórzenie zejścia ze wzgórza tak jak w 2zwrotce- choć wiem, że jest potrzebne, to takie clou sytuacji. Bo w 2 musi zejść, bo Ty już się nie będziesz wspinać, a w 3 musi zejść, dojść aż do bramy i wołać. A może wystarczy

będziesz musiał zejść /przyjść

i zawołać mnie głośno u bramy?

 

Jak pominie się słowo 'wzgórza' to i tak będzie wiadomo, a nie ma tej wtórności.

A z tamtym 'widzeniem', to ja po prostu 3 wers bym wycięła i zostawiła tylko ten 'boję się że już cię nie spostrzegę'. 

Nic więcej mi nie wadzi, może też być tak, że tylko mnie uwierają te miejsca;)  No to tyle ode mnie. dzięki za miłe słowa:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Rozumiem. :) Muszę jednak przyznać, że tu dla mnie za dużo wyrazów w wersie, aż brakuje tchu pod koniec linijki... :)

Ostatnia część jednak brzmi całkiem dobrze. 

Będę musiała to przemyśleć.

Dziękuję za poświęcony czas. :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zgadzam się z Tobą co do "zauważenia" i "spostrzeżenia", sama się nad tym zastanawiałam. Z drugiej strony, chodziło mi o takie dobitne podkreślenie braku uwagi Peelki zajętej swoimi plonami - nawet gdy na szczycie wzgórza pojawi się On... Ale można by to rzeczywiście usunąć. Co do zejścia ze wzgórza - tak mi pasuje rytmicznie. :)

 

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam! :)

Edytowane przez WarszawiAnka
korekta (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Historia kończy się każdego dzisiaj  Nocą gasnącą na końcach powiek. Na wiele z pytań słońce odpowie  Słowami, których nikt jeszcze nie słyszał.    Sny stają się jasne zawsze za późno, Nadzieje znajdują nowe oblicza. Wczorajsze lęki zegar już wykrzyczał, do rąk wciskając torbę podróżną.    Nieważne, na którym staniesz peronie, Kupiony bilet nic nie gwarantuje.  Dopiero po ruchu wagonu poczujesz,  Czy we właściwą ruszyłeś stronę.    W pamięci podróży zawsze tak jest, Że wszystkie mapy funta kłaków warte, Szukając wśród nich najtrafniejszej karty, Na końcu każdej znajdziesz dworzec Kres. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • jest wspaniała ma swoje prawa nie lubi wojen podatków i zła jest rozśpiewana roztańczona czasem smutna lub zagubiona na krawędziach lubi lawirować kocha wolność oraz wrażenia lubi gdy ktoś ją mądrze wspiera uwielbia piwo co chce ubiera nie patrzy do tyłu widzi co trzeba nauczona kochać uwierzyła w boga taka jest dziś ona i podobnie jak my kiedyś dla innych przyszłością  więc budujmy jej fabryki muzea domy sadźmy duże lasy pielmy ogrody bo gdy dojrzeje zrozumie że ona musi sterować po to by świat dalej dalej był światem a nie zgliszczem czy cmentarzem lub jego wrakiem
    • @Somalija ooo, 1400 wyświetleń w godzinę. gratuluję popularności!
    • jad z otchłani  ich krew broni nas  nasza kolejnych    przedpole    na szpicy stały oddziały smoleńskie  przyjęły największy atak  z trzech chorągwi jedną Krzyżacy  wycięli w pień  Litwini zachwiali się w polu  dopier polski odwód otoczył rycerzy Zakonu    grunwaldzka kampania chwila w której pęka świat Słowianie musieli ramię w ramię podnieść miecz   dziś strategiczna myśl w tundrowej wegetacji    ,,zielone ludziki"   już czy jeszcze nie z orężem  sztuka wojenna  biały błysk i nie ma ulic w mieście      bratowe w pokoju kondolencyjnym na ile damy się    przestraszyć               
    • wśród srebrzystych kobierców gwiazd Drogi Mlecznej cztery eskadry grawilotów patrolują  czasoprzestrzeń Astat. Bizmut. Wanad. do zakochania jeden krok trzeba go zrobić jak najprędzej krasnoludek Gapcio ma brodę poplamioną musztardą  a królewna Śnieżka ? cóż....nieobecna !   Słońce tylko opromienia piramidę CHeopsa Astat. Bizmut Wanad. i znów niedziela... ....ponury żart błazna co nikogo nie cieszył żartami Astat. Bizmut. Wanad.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...