Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Czas na życie

 

Irenka jako dziewczynka mała,

łatwe słowa z trudnością wypowiadała.

Kiedy dorosła skomplikowane wyrazy,

szły jej jak z masła.

 

I tak: chrząszcz, barszcz, rabarbar,

smardz, gżegżółka oraz halabarda,

lekko przechodziły przez Ireny gardło.

 

Chłopcy się dziwili, że umie wyartykułować:

 - Wyelegantowanyś ponad przeciętność,

wzbudzasz mą namiętność,

pocałujże usteczka,

spójrz, ma sukieneczka jest koloru aramantowego

rzadko spotykanego.

 

Radziła sobie niezwykle sprawnie,

w skomplikowanym świecie walki płci.

Nieobcy jej byli blondyni, bruneci, rudzi, nawet tacy, co nosili tupecik.

 

Została wreszcie żoną łysego, acz mało skomplikowanego.

 

Życie wiedli bajkowe, bo oboje stracili mowę.

 

@Justyna Adamczewska    

 

Czerwiec 2016 r. 

 

 

 

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki, ale niech Ci mowa wróci.Iwonko. To taka zabawa. Bardzo fajnie, że myślisz, iż:

 

No takie wyszło. 

 

E... nie przesadzaj, to taki zwykły wiersz. Irenka była b. sprytna, ale popełniła błąd, Ty błędu nie popełniłaś,  pisząc powyższy komentarz, dziękuje jeszcze raz, miłej niedzieli. Justyna. 

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Aramantowy wyszedł jej jak z konopii płatka ;)

 

Myślę, że Irenka mogłaby pojawić się jako jedna z ludzi:

 

 

Pozdrawiam.

 

PS. "Aramantowy" faktycznie rzadko jest spotykany - nie jest to głupie, nawet jeśli literówka nie jest celowym zabiegiem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Psuje konsystencję, rozplata ręce zwrotek.
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Rozumiem Cię! :)  @infeliaBardzo dziękuję! A co na to inni domownicy? :))  @violettaBardzo dziękuję!  Być może. :) 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: szczerze, » e e « A2: oknem. » o  e « — Uważam ,że warto dodać 'noc oknem', bo mamy wtedy pełny rym asonansowy » o o e « a: przynoszę, » y o ę « masz trzy jądra sylabiczne b : wiem, że »ie e « A1:  początek, » o ą e « masz trzy jądra sylabiczne —  masz częściowy asonans a; gorące, » o  ą e « trzy jądra sylabiczne b:  lśnienie, » ie ie « A2: oknem. » o  e « dwa jądra sylabiczne — rym częściowo  asonansowy a: połączę; » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: będę » ę  ę « A1: początek, » o ą e « —  rymy asonansowe   a: dłonie » o  ie « Dwa jądra sylabiczne b:  serce; » e  e « A2: oknem. » o  e « to samo tu — rymy asonansowe a: spokojnie, » o o e « trzy jądra sylabiczne b: lękiem. » ę  ie « A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne A2: oknem. » o  e « dwa jądra sylabiczne   ___________________________________________________________   Vilanella jest, ok! Rymy mogą być mieszane i wcale nie muszą być jednakowe, jednak dla poprawy samej estetyki warto zdecydować, jakie rymy powinny być : rymy 'b'  w  tej formie są ok, natomiast rymy A1 A2 a — rymy asonansowe i  częściowo asonansowe.   Pozdrawiam
    • córuś dajże Bóg niej byś dożyła dwóch pacierzów tak rzekła matka która niezdarnie zezuwała chodaki i szła po klepisku niczem ten pański wyrobek szybiny ino ino z razu patrzeć jak wymłóci wiater oszklone fronty powyrywa mech poutykany w szczelinach a krowie łajno misternie upstrzone w poły dech wytarmoci pierutnie zimno wziarło się we światy szarpiąc olsze pokurczone gniąc świerki oropiałe płaczące żywicą tam hen w topieli chmur lękliwym skrzekiem umyknęło ptactwo kolebała bym ja cię kolebała kaj ten wietrzyk do cna świerujący a ty ino dziecino zlękniona nie zamykaj mi łocków modrących piastowała ja bym cię córuchno po społu z tym chmurzyskiem i borem szumiawym wymościła z pierzucha posłanko byle byś mi do cna nie zamrzała    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A "Danger, auto!" Tuareg nada
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...