Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Hej iskry krzesajcie, hej kładźcie polana

Pod ciemnym i czarnym kotłem bez dna,
Gdzie smoła tak czarna jak dusza Urbana,

Gdzie bąble gorące jak gejzeru mgła.


Hej krzemień mi rzućcie , krzemień mi dajcie,

Kopyto moje mocne, jak najtwardsza stal,
Ja Iskrę wykrzesam, wy do tańca grajcie

Gdy na stos ją rzucę , bo dziś wielki Bal. 


Hej bracia czarci, bracia kamraci ,

Dmuchajmy w miechy , dmuchajmy wielki żar, 
By w smole tak czarnej, jak jeźdźcy skrzydlaci,

W smole piekielnej buhał gwiezdny skwar.


Widły mi kujcie , widły szykujcie

I strójcie żelazem Madejowe leże,
Kędy duszę nanizać , kędy dręczyć przez wieczność ,

Duszę , co jak pacierz klepie : 'nie wierzę'.


Gdy ducha udręczyć ogień nie zdoła,

Nie zdoła spalić i zetrzeć w popielaty stos,
Niechaj umiera , niech sto razy 'Panie !' woła,

My w ogniu piekielnym gotujmy jej los.


W studni odwiecznej krzyku nikt nie słyszy,

Nie bije tam dzwon,  nie dźwięczy Pana Głos,
W szarym, ciemnym poranku męki wiecznej,

Słychać chichot zła i brzęk srebrników trzos.


W czarnej przeźroczy - tak ! Reżyserze,

I w smudze wiecznej czekam tu na Pana, 
Bracia polana kładźcie i iskry krzesajcie,  

Hej iskry krzesajcie i kładźcie polana...

Edytowane przez Father Punguenty (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Podoba mi się rytm w Twoim wierszu, a powtórzenia dodają płynności i melodii. Co do terści, to nie mam zdania, bo nie lubuję się w tego typu tematach. Piekło z całą swoją otoczką- średniowieczny zapadły temat. 

Może wrzucisz coś z innej beczki? Pozdrawiam :)

Opublikowano

rytm inkwizycyjny iście

i melodia jakby stała

cymbalistów wróży przyjście

czy na odcisk wlazł kto                                                ała

                                                                             ała  ała    ała

                                                                                 ała  ała  ała  ała

 

Opublikowano

Nie mnie wyrokować, kto się będzie smażył w piekle i za co - ale obraz diabłów zagrzewających się nawzajem do działania wywołuje refleksję. "Inkwizycyjny" ton mi się podoba, chociaż forma tego wiersza raczej przypomina mi szanty.

 

Od strony technicznej wiersz wymaga uporządkowania - wyraźnie wyczuwa się nieregularność.

 

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • pochichoczmy. opowiem historię biednego weneryka, który za opłatą udostępnia krasnoludkom pokryte szankrami ciało, robi za żywą ścianę wspinaczkową. postarajmy się nie pamiętać o grozach typu instynkt samozachowawczy, co sprawia, że nieraz czuję się jak zamknięte w klatce zwierzątko albo jak człowiek, w którego podczas sumy wlazł demon, kazał wyciągnąć z kieszeni noszoną od czasów harcerstwa finkę, wbiec na ołtarz i przyłożyć ją do szyi odprawiającego nabożeństwo księdza, po czym opuścił ciało opętanego (i co teraz? ocykasz się, biedaku, w samym środku szamba-tornada, nie chciałeś, nie ty zrobiłeś, nie wiesz, co jest grane, a tu nagle rzucają się na ciebie jakieś chłopy, obezwładniają). że bywa się rozkraczonym jak przejechana żaba, próbując złapać, spoić rozjeżdżające się wymiary. oj tam, jest dobrze. wiesz, przyśniło mi się słowo "wypoliczkowany". i nozdrza pełne krakersów. nie wiem, czyje. pośmiejmy się z tego.
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję serdecznie. @Roma Również dziękuję, najserdeczniej!
    • @Marek.zak1 No wiesz... :)
    • ani kolorowa cerata ani biały obrus ba nawet bukiet polnych kwiatów   nie upiększy tak kuchennego  stołu jak najzwyklejsza kromka chleba   pachnąca polem wiatrem słońcem która nie mówiąc  do nas przemawia  
    • @Robert Witold Gorzkowski, @Jacek_Suchowicz,@Naram-sin,@Roma   Moja odpowiedź – z szacunkiem i sercem dla poezji (i poetów):   Dziękuję Wam wszystkim za ten głos w dyskusji - czytam z uwagą i sercem, bo każdy z nas przychodzi do poezji z innej strony, ale z tą samą wrażliwością. Nie piszę tego, by kogokolwiek pouczać czy oceniać. Wręcz przeciwnie - to, co mnie cieszy najbardziej, to że w ogóle rozmawiamy o warsztacie, o formie, o treści - bo poezja nie jest przecież tylko "czuciem", ale i "sztuką słowa". A jedno nie wyklucza drugiego. To, że dzielę się wiedzą o rymach, rytmie, akcentach - nie znaczy, że mówię komuś: "piszesz źle". Mówię raczej: "Zobacz - możesz pisać jeszcze lepiej, pełniej, świadomiej. Masz już serce - teraz daj mu język, który uniesie je wyżej." Rozumiem dobrze głos Roberta - czasem czytam tekst, który formalnie jest "nieskładny", a mimo to porusza - i nie chcę mu tego uroku odbierać. Ale to, że coś mnie porusza, nie zawsze oznacza, że jest poezją w sensie literackim - czasem to po prostu emocjonalna wypowiedź, poetycka impresja. I to też jest cenne, tylko... warto mieć świadomość, gdzie kończy się "słowo intuicyjne", a zaczyna "słowo świadome".   Bo świadomość to nie kaganiec. To światło.   Nie każdy musi pisać według reguł - ale warto je znać, choćby po to, by łamać je z premedytacją, a nie przez przypadek. Tak samo jak w muzyce: można zagrać ze słuchu, ale jeśli znasz nuty - grasz odważniej. Dlatego - dziękuję, że mnie słuchacie (tu kładę rękę na sercu i kłaniam się z wdzięcznością).   Ja Was słucham też. I choć jestem trochę taką „ciocią od rymów”, nie chcę być ani strażnikiem poprawności, ani recenzentem dusz. Chcę być tylko osobą, która pomoże słowom chodzić prosto - wtedy, gdy się potykają. Reszta należy do serca - i do poezji. Z serdecznością, Ala
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...