Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bronmus45 - oto i ja .. oraz moje kolejne teksty, czyli blogowisko


bronmus45

Rekomendowane odpowiedzi

- zagubiony w sobie -

 

Zatrzymałem się

na krawędzi zwątpienia

w zbyt układny sens życia

targającego za uszy.

 

Grzechy i piekło

spotykają mnie tu na ziemi

z rąk błyszczących mascarą

pokrywającą wieloletni brud dokonań.

 

Jak trudno podjąć decyzję

o przekroczeniu Rubikonu

za którym czekają nieznane mi dotąd światy ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawidła bronmusa45

 

@

Każda tu żmija (wygląd ma kija)

powinna wiedzieć, że końce są dwa.

Gdy jednym kogoś chce walnąć w ryja

- drugi odwinie i w mordę jej da ..

 

@

Każdy z nas, user - ma szanse kuse,

by zostać guru na tym portalu.

Choćby się starał .. zaprzedał duszę;

nie będzie królem na owym balu ..

 

@

Każdy z "połetów" tutaj atletą,

zmuszonym dźwigać krytyki ciężar.

Jeśli się złamiesz, przejdź do baletu

i tam podskakuj, lecz też się sprężaj ..

 

@

Każdziutki frajer, co lubi bajer,

winien też z siebie coś tutaj dać.

Taki, co tylko "komtem" nadaje

jest pasożytem. Trzeba go gnać ..

 

@

Każdy "łacinnik" (przekleństw zwolennik),

co w wulgaryzmach widzi swą siłę,

uszy powinien mieć jak pancernik,

gdy ktoś odpowie tożsamym ryłem ..

 

@

Każdy patafian (z Forum parafian),

co mniema że jest niezastąpionym

niech wie, że tutaj podobnych trafia

- ci chcą dla siebie złotej korony ..

 

@

Każdy bluźnierca (tudzież oszczerca),

co innym ciosa kołki na głowie,

musi rozważyć, czy jako biorca

będzie mógł przyjąć takąż odpowiedź ..

 

@

Każdy z szanownych (niezbyt dosłownie),

co swoje teksty tu publikuje,

musi przestrzegać zasad pisowni

języka, jakie obowiązują ..

~~

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w poszukiwaniu szczęścia

~~

zapach łąk

z suszącym się sianem

i śpiew skowronka

gdzieś wysoko nad nami

 

cóż można jeszcze chcieć

o poranku

po nocy spędzonej w namiocie

z ukochaną osobą

~~

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- niedzielny czas na pogłębioną refleksję - zapraszam ..

!

Pilot z Nowogrodzkiej na ścieżce i kursie Kremla

! ! !

Do takiej konkluzji doszedłem już dawno temu. Od pierwszej chwili, gdy na scenę polityczną wkroczyli bracia Kaczyńscy - a w szczególności Jarosław - moja ocena pozostaje niezmienna. Wszelkie poczynania J. Kaczyńskiego - jako przywódcy ugrupowania politycznego, całkowicie podporządkowanemu jego decyzjom - prowadziły i nadal prowadzą w kierunku, jaki w danej chwili jest najbardziej sprzyjający Rosji. Natomiast wszelkie deklaracje antykomunistyczne - a co z tym się wiąże - antykremlowskie, wypowiadane od czasu do czasu przez otoczenie Kaczyńskiego - jak i jego samego - są jedynie upozorowaną grą, przeznaczoną dla "ciemnego ludu", stanowiącego dominującą masę wyborczą PiS. Wystarczy jedynie uważnie prześledzić wieloletnie poczynania dzisiejszego obozu rządzącego Polską, nakierowane na wewnętrzne skłócenie UE, "majstrowanie" przy obronności kraju, czy też związane z nią czystki w służbach wywiadowczych połączone z podaniem "na talerzu" nazwisk i powiązań osobowych wielu oficerów wywiadu, umieszczonych w raporcie Macierewicza podczas likwidacji WSI.

Wierzę w to, że są w naszym kraju środowiska, które skrzętnie notują wszelkie tego typu "zasługi", sprokurowane przez obóz związany od zawsze z Kaczyńskimi. No i na podstawie tychże dowodów umożliwią niezależnemu - przyszłemu wymiarowi sprawiedliwości RP osądzenie bardzo wielu osób, z obecnego układu rządzącego Polską, natychmiast po utracie przez nich władzy. Szczególnie tej, którą roztoczyli zarówno nad prokuraturą, jak i sądami przeróżnymi ustawami, uchwalanymi przez parlament obsadzony członkami PiS-u, na zamówienie pilota z kokpitu przy Nowogrodzkiej ..

- jemu zaś przyświeca jedyny cel, wskazany w tytule notki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- powracające wspomnienia ..

 

z inspiracji - Polały się łzy me czyste, rzęsiste .. (A. Mickiewicz)

~

Powracają wspomnienia z przeżytych lat wielu

- z dzieciństwa beztroskiego przy rodziców boku

- z lat młodości zadziornej, niezbyt hamowanej

- wieku męskich podboi, wśród tanecznych kroków

 

- wspomnienia powracają, gdy wnet śmierć u celu ..

~~~

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spotkanie z Kalliope

~

Poświatą księżyca, w samym środku nocy, 

spłynęła obrazem w moją wyobraźnię 

pięknolica Kalliope z pieśnią, bogiń godną. 

 

Zakazała spamiętać przekazu pełnego, 

jakim mnie uraczyła Olimpu ozdoba, 

więc nie stanę się nigdy chwalebnym poetą 

- pozostając na zawsze wierszokletą chwili. 

 

A tak chciałbym tajemnic tych rąbka uchylić; 

opisać ogrody pośród rajskich włości, 

gdzie ujrzałem dziesiątki znakomitych gości 

- przechadzali się przecież znani nam poeci. 

 

Chciałem i ja wśród obecnych swoje wersy sklecić, 

by od mistrzów usłyszeć, co też o nich sądzą. 

 

Nie mogłem zebrać myśli, wpatrzony w Kalliope 

- wciąż nie jestem godnym, iść bogini tropem ..

~~~

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udręka zawiedzionych

@

Nie snuj planów na przyszłość,

codziennością znużony człowiecze współczesności,

z jej to mackami gwałtu.

 

Twoje dziś - tu i teraz jest niepewnym już jutro,

kiedy los zdmuchnie nagle

zamierzenia i troski.

 

Strzałą przemkną przed tobą dobre jak i złe czasy,

przynosząc nowy zamęt

w jutrzejszym bytowaniu ..

???

Edytowane przez bronmus45 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- niesiony marzeniem .. czyli zwiedzanie Parnasu

@

W eterycznych marzeniach skąpanych w błękicie,

Parnasu próg przekroczyłem.

 

Ujrzałem tam rajskie ogrody rozkoszy

u podniebnych szczytów, wśród wonnych obłoków.

 

Piórem nie opiszę, nie wypowiem słowem

szczęśliwości błogich, Zefirkiem niesionych

nad łąkami, gdzie kwiatów pachnących tysiące.

 

Pośród nich mnóstwo bogiń - muzami tu zwanych,

które wraz z Apollinem wiły pieśni treści

w wieńce, co oplatały ich niebiańskie skronie.

 

Słuchałem tych występów w przeróżnej odsłonie:

 

Erato o miłości, Euterype lirycznie,

Polihymnia sakralnie, Kalliope epicznie,

Melpomena tragedii wątkiem zachwycała.

Klio - dziejom historii zgodną myśl oddała.

Urania astronomii wiedzy teksty snuje,

zaś Talia swą komedią uśmiech przywołuje.

No a Terpsychora tańcem mistrzowskim zachwyca ..

 

Spocząłem obok, w cieniu - lecz mnie nikt nie zoczył

- byłem tam jeno myślą, marzeniem wiedzioną.

Lecz obraz ten jest dla mnie świętości ikoną,

jakże bliską na co dzień bogiń obecności ..

~~~~~

Niebo było nade mną i w niebie ja byłem

- nie wiem, którą już bramę niebios przekroczyłem

niesiony obłokiem wraz z bogiń orszakiem.

 

Powrócę wnet na ziemię namaszczony znakiem,

który to dla mnie będzie Parnasu natchnieniem,

by szukać weny wszędzie. Pójść za jej skinieniem ..

@

.. polecam te przeżycia (W)Aśćkom i Waszmościom,

którzy będą czytali te moje wspomnienia.

 

Może się tam spotkamy - zatem - do widzenia ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akroteleuton zakochanego barda

#

Zjawiskiem dla mnie jesteś panI

Aksamitnością serca raN

Kochania znakiem pomazanA

Odwiecznym zewem - och i acH

Córo piękności - z ciebie moC

Horyzontalna spływa w lustrO

A twój olśniony duszą wzroK

Niebiańską barwą całość tkA

Iskro miłości - to los nasZ

.

P.S - pierwsze litery kolejnych wersów czytane od góry do dołu tworzą pewien tekst.

Tożsamy tekst odczytamy czytając ostatnie litery wersów, tym razem od dołu do góry.

.

Edytowane przez bronmus45
wytłuszczenie liter tworzących hasło (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

abecedariusz wątpiący

@

 

Azaliż potrafię cokolwiek tu spłodzić?

Bowiem zbyt łatwym zapewne to nie jest

Czy zatem napiszę lepiej coś lub gorzej

Do mnie już przylgnie ocen waszych rejestr

.

Egipskie ciemności w swoim mózgu widzę

Formalnie jest prawdą że ich tu się wstydzę

Ganić mnie więc będą wierni czytelnicy

Hurmem i głośno - wszyscy - bez różnicy

.

Iżby już całkiem z wstydu się nie spalić

Jakiś tekst muszę wydusić dziś z siebie

Który być może mój honor ocali

Lecz cóż mam począć by sprostać potrzebie?

.

Łatwo nie będzie to już wam mówiłem

Mój zasób słowny też niezbyt jest tęgi

No cóż - artyzmem nigdy nie świeciłem

Owszem - jam osioł i to do potęgi

.

Poradźcie zatem co dalej mi czynić

Ratunku wołam i o pomoc proszę

Stawiam w prezencie smakołyków kosze

Tylko wybaczcie mego łba pustyni

.

Uważnie będę w wasz głos się wsłuchiwał

Wobec którego coś tam postanowię

Zatem nie żegnam lecz nie wiem co zrobię

Żebym przed wami znów się nie ukrywał ..

 

@

P.S - pierwsze litery kolejnych wersów odzwierciedlają ciąg alfabetyczny (podstawowy) naszego, polskiego abecadła.

~~~

Edytowane przez bronmus45
dodano tytuł (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dionizos / Bachus vs Charyty / Gracje

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



(z pomocą Dionizosa, czyli - wino, kobiety i ..)
~~~
Powróciłem na Olimp w swych sennych fantazjach,
gdzie na przychylność Bogów mogłem w duchu liczyć,
lecz wnet oniemiałem, porażony obrazem ..

.. wprost skończonej piękności, boskiej Afrodyty -

- wobec niej swych fantazji nie śmiałbym kierować,
lecz spotkałem Charyty, zwane też Gracjami,
jej bliskie towarzyszki, Amorowi znane
- te nie gardzą rozrywką, godną .. Dionizosa.

Wędrując po Olimpie, spojrzałem z ukosa
na owe trzy piękności, wyrzeźbione wdziękiem ..

Eufrozyna wesołość w towarzystwie wzbudza,
Aglaia dba o splendor boskiej Afrodyty,
o której kwitnące życie Taleja się troszczy.

(...) Dionizos był w pobliżu, a u mnie kac ostry
po wczorajszym powrocie z Parnasu na Ziemię (...)


Bóg wina i radości kocha ludzkie plemię,
które jako i on - pija - "o wiele za wiele".
Nie musiałem go zbytnio prosić, by weselej
w mojej głowie i sercu tu zechciał uczynić.

No i wnet "spijaniałem". Kogo za to winić? ..

.. lecz odwagi nabrałem po tym poczęstunku
- wino z niebiańskich winnic, przedniego gatunku,
pozwoliło na śmiałość zapoznania bliżej
trzech Gracji nierozłącznych, tu kuso odzianych ..

.. ile od tamtej pory nocy nieprzespanych
spędziłem razem z nimi??. Trudno będzie zliczyć ..


???
Może kiedyś opowiem jak się ich pozbyłem
- dzisiaj już nie pamiętam. Gdyż się .. przebudziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aktualny tautogram

 

karłowaty kabotyn kierujący krajem

komicznie kłopotliwą kreaturą

 

każdy kto kontruje kreatywne konstrukcje

królika kończy karą kompromitującą

katastrofalne kombinacje kodeksowe

 

kryzysowy kosztorys

kipi kabaretową kadencją kacyka

kadzącego kakofonią kaczej kiełbasy

 

konieczne kajdanki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- jedna, jedyna kropelka -

 

Jak kropla deszczu,

która przywrócić może do życia usychającą roślinę,

tak i Ty okazałaś się dla mnie zbawienną.

 

To właśnie uczyniłaś,

że znowu radośnie wyprostowany

korzystać chcę z życia, które mi jeszcze pozostało.

 

Wchłaniam więc Ciebie z całą mocą

wierząc, że będziesz trwać wiecznie ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

.

- szumią jodły na gór szczycie .. 

(proza poetycka)

 

(...) a wokół prastarego dębu

usadowiły się drzewa przeróżnych gatunków,

stanowiące przyjazny zbiór,

uznający majestat najstarszego z nich,

za godny postaci Boga.

 

To jemu ślą ukłony podczas huraganowych wichrów

- niepewne o swój los,

gdy tymczasem on wciąż trwa ..

 

Rażony piorunami zawistnych bóstw nieba,

nie traci żywota,

lecz jako niezwyciężony mocarz

władczą roztacza opiekę nad bracią leśną (...)

 

I ja - odprysk przyrody, zwany homo sapiens,

uznaję wiekowe drzewa

za godne najwyższego szacunku ..

 

One to bowiem widziały

swoim nieodgadnionym wzrokiem

wielu z moich przodków, korzystających z leśnych ostępów,

dla sobie wiadomych celów.

 

Wierzę w ich pierwotną pamięć,

która przenika we mnie pełnią ogromu tajemniczej mocy,

gdy tylko jej bezwzględnie zaufam,

powierzając we władanie głębię swojej podświadomości ..

 

Dziś las jest moim Kościołem

- właśnie takim zbiorem

najbardziej trwałych wartości,

pośród którego wyszukuję

samotne drzewa,

aby się do nich przytulić gestem pokoju i zaufania ..

 

~~~

 

O samym dębie

nie wypada mi nawet wspominać,

aby nie uszczknąć czegokolwiek z jego zalet.

Wystarczy samemu doświadczyć

tychże potężnych mocy,

opierając się o niego z zamkniętymi oczyma,

przez kilkanaście minut ..

 

Kojąca dotykiem brzoza

to bez wątpienia najżyczliwsze ludziom

drzewo na świecie.

Obejmując jej biały pień,

czuję przypływ sił witalnych,

w każdym zakątku swojego organizmu.

 

Poczciwa lipa, już samym zapachem kwiatów

koi nasze nerwy, przywracając ochotę do życia,

co z końcem czerwca stanowi dodatkowy zastrzyk

przed wakacyjnym wypoczynkiem.

 

Jodły - te szumiące na gór szczycie -

były i są nadal uznawane,

za wigilijny odganiacz złych mocy

w postaci świątecznych choinek w naszych domach ..

 

Te i wiele innych, 

niezastąpionych regulatorów biocenozy,

dbających bezustannie o nasze otoczenie,

nie znajduje w zamian należnego szacunku,

jaki powinniśmy - właśnie jako homo sapiens

im okazywać ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

~

Felek - mieszkaniec wsi Doły Kacze,

dobrze zna kaca - wie co on znaczy.

Codziennie dwa bełty chleje,

i wciąż ma taką nadzieję,

że to, co mówi - ktoś słuchać raczy

~~

Smakoszowi wina z wioski Kasina

nie straszna do picia żadna godzina.

Czy rano czy w nocy

napój tejże mocy

łyka na kaca. Inni zwą - na klina ..

~~~

Pracownik winiarni z Kalisza

zobaczył, że w kadzi jest mysz(a).

Pijana pływała

ta winna zakała.

Wyłowił ją głodny kot Misza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciemnogród u drzwi ..
+
Katolszariat swoją pętlą się zaciska
- mroków średniowiecza wnet nastanie czas.
"Dobra zmiana" - a z nią minister Zalewska
są zależne od Kościoła. Drwią dziś z nas ..
+
Projekt rozporządzenia minister Zalewskiej pozwala katechetom - duchownym i świeckim - być wychowawcami w publicznych szkołach. Do tej pory rozporządzenie zabraniało katechetom takiej funkcji. Teraz resort oświaty chce to zmienić.

źródło:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Edytowane przez bronmus45 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lechici => Lachy => Polachy => Polacy ..?

P.S - proszę poniższego tekstu nie traktować jako rozprawki historycznej ..
+
- jesteśmy dziś tacy,
jakimi wyrzeźbiło nas judeochrześcijaństwo.
Każde więc obecnie wyrodne zaprzaństwo,
wywodzi się niechybnie z religii korzeni ..

Nikt prawdy nie odmieni w rozumnym człowieku,
że nami sterowano na przestrzeni wieków,
aby nagiąć na modłę Cesarstwa Rzymskiego.

Dziś w roli imperatora pozostaje Papież.

Kultura owa, rodem znad rzeki Jordanu
zgięła karki nam - Lachom - kiedyś wielkim panom
- bo takim to mianem zwano w bliskim świecie.

Pod wpływem tej kultury straciliśmy wiele;
swą siłę, dumę, honor, no i wolną wolę ..

Wielu z nas, dla własnej jedynie wygody,
stało się strażnikami owego porządku.
Zapominając tradycji, od dziadów przejętej,
kształtującej w nas honor, a wraz z nim zwyczaje,
będące wręcz opoką zaistnienia w dziejach.

Słudzy Imperatora chcą dziś rządzić krajem,
za pomocą wyrodnych mieszkańców tej ziemi

- ci dla własnych korzyści zaprzedają duszę.

Plemię z Lecha zrodzone nie ma w sobie siły,
by przygiąć karki klechom w należnym pokłonie ..
+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czas przymierza

~

Zielenią wiosenną, kolorem płodności

co szerzy się wokół, przynosząc nadzieję

na wszelką łaskawość od strony natury,

cieszymy się wszyscy. Właśnie leśne knieje

odwiedza zwierz dziki, gotując swe leże.

 

Takie to odwieczne z przyrodą przymierze

zawarło wszelkie życie, od trawy po człeka.

 

Ten zamartwia się często, że czas mu ucieka,

w którym to żył w dostatku, pod opieką matki.

 

Co rok ma przecież bliżej do przejścia w zaświaty

- już widać siwe włosy. Coraz częstsze wpadki

z pamięcią, która zwykle zawodzi w potrzebie.

 

Możesz być bardzo biednym, lub też i bogatym,

nie zmienisz wyroku, gdy ten właśnie ciebie

skieruje do przeprawy Styksu, czy też Lete ..

 

Lecz dzisiaj, gdy nas życie otacza radosne,

śpiewajmy co sił starczy którąś z tych tu, piosnkę:

~~~

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- aktualne potrzeby Polaków ..

(...) aby zwalczyć zmorę
nadchodzącego kryzysu,
potrzeba nam pogonić
od rządu sektę PiS-u (...)
 
A co z nimi uczynić?
- zapytał chłop za płota ..
 
.. poradź się krowy, świni
- bo tak wskazał .. idiota
.

źródło:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

.
Edytowane przez bronmus45 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @egzegetaNie ma sprawy Wiktorze. Wiktorze, czy z tego tomiku wierszy zakosztujemy kunsztu pisarskiego Twoich dzieł? 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Rozdział dziewiąty      Minęły wieki. Grunwaldzkim zwycięstwem i przejęciem ziem, wcześniej odebranych Rzeczypospolitej przez Zakon Krzyżacki, Władysław Jagiełło zapewnił sobie negocjacyjną przewagę w rozmowach ze szlachtą, dążącą - co z drugiej strony zrozumiałe - do uzyskania jak największego, najlepiej maksymalnego - wpływu na króla, a tym samym na podejmowane przez niego decyzje. Zapewnił ową przewagę także swoim potomkom, w wyniku czego pod koniec szesnastego stulecia Rzeczpospolita Siedmiorga Narodów: Polaków, Litwinów, Żmudzinów, Czechów, Słowaków, Węgrów oraz Rusinów sięgała tyleż daleko na południe, ileż na wschód, a swoimi wpływami politycznymi jeszcze dalej, aż ku Adriatykowi. Który to stan rzeczy z jej sąsiadów nie odpowiadał jedynie Germanom od zachodu, zmuszanym do posłuszeństwa przez księcia elektora Jaksę III, zasiadającego na tronie w Kopanicy. Południowym Słowianom sytuacja ta odpowiadała również, polscy bowiem królowie zapewniali im i prowadzonemu przez nich handlowi bezpieczeństwo od Turków. Chociaż konflikt z ostatnio wymienionymi był przewidywany, to jednak obecny sułtan, chociaż bardzo wojowniczy, nie zdobył się - jak dotąd - na naruszenie w jakikolwiek sposób władztwa i interesów Rzeczypospolitej. Co prawda, rzeszowi książęta czynili zakulisowe zabiegi, aby osłabić intrygami spoistość słowiańskiego imperium poprzez próbowanie podkreślania różnic kulturowych i budzenie  narodowych skłonności do samostanowienia, ale namiestnicy poszczególnych krain rozległego państwa nie dawali się zwieść. Przez co od czasu do czasu podnosił się krzyk, gdy po należytym przypieczeniu - lub tylko po odpowiednio długotrwałym poście w mało wygodnych lochach jednego z zamków - ten bądź tamten imć intrygant, spiskowiec albo szpieg dawał gardła pod toporem czy mieczem mistrza katowskiego rzemiosła.     Również początek wieku siedemnastego nie przyniósł jakiekolwiek zmiany na gorsze. Wielonarodowa monarchia oświecona, w której rozwój nauk społecznych służył utrzymywaniu obywatelskiej - nie tylko u braci szlacheckiej, ale także u mieszczan i chłopów - świadomości, kolejne już stulecie okazywała się odporna na zaodrzańskie wysiłki podejmowane w celu zmiany istniejącego porządku. W międzyczasie księcia Jaksę III zastąpił na tronie jego syn, Jaksa IV, pod którego rządami Rzeczpospolita przesunęła swoje wpływy dalej na zachód i na północ, ku Danii i ku Szwecji, zaczynając zamykać Bałtyk w politycznych objęciach, co jeszcze bardziej nie w smak było wspomnianym już książętom.     - Niedługo - sarkali - ten kraj będzie ośmiorga narodów, gdy Jaksa ożeni się z jedną z naszych księżniczek lub gdy nakaże mu to ich królik - umniejszali w zawistnych rozmowach majestat władcy, któremu w gruncie rzeczy podlegali. I którego wolę znosić musieli.     Toteż i znosili. Sarkając do czasu, gdy zniecierpliwiony Jaksa IV wziął przykład - rzecz jasna za cichym królewskim przyzwoleniem - przykład z Vlada Palownika, o którego postępowaniu z wrogami wyczytał niedawno z jednej z historycznych ksiąg... Cdn.      Voorhout, 24. Listopada 2024 
    • @Katie , ciekawie jest poczytać o tego typu uczuciach. A czy myślałaś o tym, żeby zrobić krótsze wersy? A może właśnie takie długie wersy spełniają jakąś funkcję w tym wierszu... .
    • Zostały nam sny Zostały nam łzy   Z poprzednich wcieleń   A prawda okazała się kłamstwem Zapisanym w pamiętniku   Tam głęboko gdzieś na strychu
    • Dziewczynie stojącej w szarych spodniach przy telefonie spadł przy rozmowie ze stopy... więzienny drewniak. Stuk było słychać sto kilometrów dalej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...