Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nocne tęsknoty


Rekomendowane odpowiedzi

Nocką ciemną, głęboką

słodki sen o osobie

którą nareszcie słyszę

poprzez grobową ciszę 

 

Głośne stąpanie

wesoły śmiech

moje imię

Świcie, nie śpiesz się...           

 

Edytowane przez AgnieszkaMikula (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam -  witam na forum które mam nadzieje nie będzie cię nudziło .

Zabolał mnie twój wiersz znaczy  tęsknotą która  przemówiła.

Jak na debiut  to bardzo dobry wiersz -  mnie przekonał

swą prostotą która echem się odbija.

                                                                                                               Radości z wieczora  życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delikatny, emocjonalny wiersz o pięknej treści. Jako odrobinę "niewspółgrające" odbieram jedynie trzeci i czwarty wers pierwszej zwrotki, bo brzmią dla mnie zbyt ostro i twardo... Może wystarczyłoby napisać zamiast nich tylko jedno słowo "słyszę"? Pozdrawiam i życzę wiele dobrego tutaj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rozumiem :) Przed Twoim wyjaśnieniem odebrałam tę "osobę" jako Ciebie samą, to znaczy jakbyś ty się sobie przyśniła, się ze sobą samą - ożywioną, radosną - nareszcie spotkała. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika A czego tu się bać? Krytyki? Przecież bażanty, oprócz swoich kolorów mają coś z gołębia, co kamuflują, ale niekoniecznie przed czaplami -:)) Pozdro!
    • @Robert Wochna boję się napisać co mi po myśli chodzi choć mnie korci ... Zapamiętam ten wiersz z pewnością

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @zielarz piękne.... Wzruszające i piękne 
    • Wyliczanka jak wytłaczanka  dwadzieścia różnych skorupek jajek jednym w okno młynarza celnie rzucę, co mąki od piachu odróżnić nie umie.    Pięć dam kotom na pożarcie, ich szarą sierść rozjaśnie. Siódme w komin rzucę, sądzą obrus babie zapaskudzę.   Dwa kolejne na patelni rozbiję,  złość w apetyt niech mi się wbiję. Tym młodzieńcom, co pod oknem tak się śmieją  kogiel - mogiel z cukrem sporządze.   Resztę na później zostawię, bo mnie to wyliczanie ...   Zmęczyło okropnie.
    • Gdy dąb koronę liśćmi trwoni,   czas, jak żebrak, po niebie kroczy - W sękach pnia płacz wieków się gości, a kręgi w rdzeniu to milczących ojców oczy.   Rzeka, co głazom pieśń odmawia, nocą do zimnych trumien płynie - Niesie kurz gwiazd, łzy mgieł porannych, A w swym sercu wiecznie już ginie.     Człowiek - iskra, co w pyle drży,   w szkle godzin twarz próchnem znaczy.   Lecz wiatr mu szepcze: „Twój dom nie stoi - W korzeniach burz i w piołunie rozpaczy”.     Gdy księżyc krew zastygłą sączy,   świt rozcina czarny całun dni…   Prawda nie w tym, co trwa, lecz w tym, co pęka,   gdzie wieczność z chwilą dzieli rdza.     A wiatr ziarna w ziemię chowa,   gdzie śmierć i życie dzieli chwila - Każdy upadek to nowa pieśń,   Co z martwych liści wiosnę wyrywa.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...