Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jest takie miejsce 
gdzie powstawały 
głupie żarty, filmy akcji
idee, biznesplany

 

codziennie nowe były
lekcje, doświadczenia
słuchanie wykładów
a tematami 
rośliny i zwierzęta

 

walka przeciw orkom
gnomom, skrzatom
na drzewie akrobacje
język zimą na trzepaku

 

pierwsze 
sprzeczki, przyjaźnie
praca, zarobek, zabawa
cuda i dziwy, igły miłorzębu 

 

schowane za nowymi obowiązkami
laboratorium zarosło
oplotły je pajęczyny, opadł kurz
tylko czasem zaglądają tam 

z wiarą w świat, szklistym okiem
już dorośli
dla wspomnienia dawnych lat

Edytowane przez Niewygodna (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Winno być "je", gdyż laboratorium jest rodzaju nijakiego.

A tak poza tym - daję serducho za podjęcie tematu, interesujący tytuł i ciekawe obrazki w wierszu.

Choć trochę za dużo wyliczania, za mało opisów - jak na mój gust.

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Racja, poprawiłam, dziękuję za wyłapanie błędu.

 

W laboratorium dzieciństwa działo się tak dużo, że z opisów mogłaby wyjść nawet gruba książka. Chciałam zawrzeć wiele, a jednocześnie starałam się nie znudzić czytelnika. ;)

 

Dziękuję za czytanie i serduszko.

Pozdrawiam :))

Opublikowano

Też mam wiersz pt. Wspomnienia z dzieciństwa, ale  w nieco innym klimacie, Ty rzeczywiście dużo wymieniasz, dużo się dzieje, mało opisów, dla mnie jest OK. Jeszcze młode spojrzenie nie tak odległego dzieciństwa.

Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @nieporadnik Spotkał Goethe za młodu w Frankfurcie jak elf zwiewną  dziewczynę przy furcie. Chociaż nie jest nam znane, co się działo nad ranem, romantyzmu powstanie skwitujcie! Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @jan_komułzykant A może  "zdjął strach, że Stach fest 'obdarowany'" ? Oczywiście to tylko luźny pomysł. Pozdrawiam
    • @zaćmiony Bardzo mi miło, że spojrzałeś i że się spodobało. Dziękuję.
    • @huzarc " Hubble zaobserwował, że galaktyki (niektóre odległe o miliony lat świetlnych) oddalają się od siebie z ogromną prędkością. ". Naukowcy sądzą że Świat powstał podczas jednej eksplozji energii i światła( Wielki Wybuch)   Bóg stworzył świat, uporządkował chaos. Jesteśmy małym pyłkiem, w bezkresach Kosmosu   Zapomnijcie, ludzie, o waszych więzieniach. Porzućcie pisma zawierające tylko to, co mroczne, zgniłe, brudne, jadowite, zakłamane, bluźniercze i zdemoralizowane. Wznieście się – choćby tylko spojrzeniem – w stronę bezkresnej wolności firmamentu. Uczyńcie niebem waszą duszę, patrząc na tyle jasności! Zgromadźcie zapasy światła, żeby je zanieść do waszego mrocznego więzienia! Czytajcie słowo, które wypisujemy, śpiewając w naszych gwiezdnych chórach,bardziej harmonijnie niż wasze organy w katedrach. ( M. Valtorta)   "Bóg stworzył łąkę  i wycisnął nieco barwy z obolałego od krwi, zbieranej jak rosa."   A my co robimy, co robią ludzie. Ludzie obecnie zamalowują  łąki krwią, a z Ziemi robią pustynie.
    • @Lidia Maria Concertina dziś taki czas tak piękny
    • @Lidia Maria Concertina wg. Miodka czy innego gracza cofając się w stecz jest nieuprawnioną frazą moim zdaniem nie jedziemy po torach czasu czasem chodzimy czas porusza się wektorowo my możliwością swoją możemy się obrócić przeciwnie do wektora wtedy cofamy ( idziemy) zgodnie z wektorem . cofając w stecz dla mnie to nie masło maślane tylko tak jak w ruchu szachów cofnięcia myślą w stecz czyli przeciwnie do wektora - zatem cofanie w przód nie jest sprzeczne, to wyjście przed wektor z całym jego bagażem doświadczeń. Wiersz mówi o postępowaniu o rozkładaniu się w około i wtedy może zrozumiemy sens korony cierniowej bo ona to wciąż popełniane błędy i jak ktoś powiedział wszyscy jesteśmy Chrystusami.Twoja z wiersza droga to obu być przed wektorem musimy podobnie cierpieć, mając innych za swój bagaż. To jedyny sposób by już bez korony wyprostować drogę i przestać krążyć - no przynajmniejisietak  Pozdrawiam 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...