Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mrówka i słoń


Maciej_Jackiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Mrówka do słonia rzekła: ty opoju

Bo wciąż ją deptał i bez powodu

Do tego zawsze musiał być z przodu

Gdy szli razem co dzień do wodopoju

 

Kiedy w końcu chciał ją przeprosić za to

Gdzieś jemu przepadła w mgnieniu oka

Szukał jej wszędzie patrząc z wysoka

Przyglądał się też bacznie nawet kwiatom

 

Wreszcie obiecał wszystko tobie kupię

I krzywdy wszelkie ci wynagrodzę

Gdy milczenie trwało  ten rzekł srodze

I grubiańsko: koniec, mam ciebie w dupie

 

Jak tylko wypowiedział tamte słówka

Obejrzał się jeszcze z innej strony

Usłyszał wówczas głosik ściszony

A skąd wiesz? spytała  zdziwiona mrówka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...