Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Studnie są subiektywne;) Gleby też, coś dla jednych jest nawozem, dla innych trucizną. Jednym treść zapachnie i zatrzepocze skrzydłem motyla, drugim jest niepotrzebnym zlepkiem słów i marnacją czasu. Jedni nurzają się w romantycznych balladach i zachwycają po prostu pięknem słowa, kunsztem, szkicem pejzaży - drudzy szukają sosu, znaczenia, przesłania, myśli. Czyż nie? Wszystko jest subiektywne, jak to uwielbiam zaznaczać. Czy wiersze mówiące wyłącznie o uczuciach lub swoim samopoczuciu są laniem wody? Dla wielu tak. Czy wiersz, w którym chce się przekazać jakąś myśl - być może przegadaną, być może wyświechtaną i przemaglowaną już od każdej strony? Nihil novi przecież. Ale fajnie, że potrafią nas te powtarzalności i tak czasem ująć - subiektywnie rzecz jasna:D  

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"chlapiąc bez rytmu i rymu'' - rytm owszem nieodzowny ale czy rym musi być, aby zaistniała poezja ? przecież lać wodę można również stosując formę wierszowaną i zachowując rytm, chyba , że poeta powiedział -  nie dość , że bez rymu i rytmu to jeszcze leje wodę , ale to taki mój wkładzik w ogólne rozważania pod wierszem , tylko tyle

pozdrawiam Kredens

 
Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego
108236-00.png
108236-01.png
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

hhe Czaru, ja w tamtym komentarzu bardziej zadaję pytania i odnoszę się do subiektywności. Bo dla jednych, szczególnie antyromantyków, stratą czasu będą opisy przyrody, czy piękna kobiety, czy czegokolwiek, bo racja, są to czasem tylko ładnie brzmiące i pieknie płynące słowa. I dla jednych ma to jakieś znaczenie, wrażenie, dla innych nie. Nie zarzucam, że coś nie ma przesłania czy myśli. Każdy odczuwa po swojemu i bierze coś dla siebie lub nie. Choćby na tym forum, patrząc na komentarze, widzę różne światy, gdy dla mnie coś np. ma wartość (jakąś dla mnie, nie ważne czy smak wiersza, czy jego myśl), a ktoś pisze, że sorry, ten wiersz nic nie mówi. I nie ma co się gniewać, jednym coś zaśpiewa, innym nie

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ja nigdzie nie powiedziałem, że wiersz to koniecznie rym i rytm

Są doskonałe wiersze wolne, które bronią się same i te tutaj co jakiś czas się trafiają.

Ja nie umiem pisać wierszy białych gdyż dla mnie winny być lapidarne obdarzone spójną metaforyką - treściwe.

Przyjmując to kryterium, tutaj jest prawie proza wierszowana - nie liczne trafiają się rybki, które czasem uda się złowić.

Pozdrawiam Jacek

ps. do pasji natomiast doprowadza mnie pisanie rymem bez zasad

rytm - jak pies siusiał a i rym tu i ówdzie  - jest to lekceważenie czytelnika

rozumiem ktoś się gdzieś pomyli, ale nie jak wypadło i chociaż czasem w takim tworku są pomysły - to szkoda

jeśli się decydujemy pisać wiersz rymowany to on ma swoje prawa i reguły, które należy przestrzegać

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon TracyNo jasne, że należy kontynuować pisanie - jest naprawdę dobre. Nie zostawiaj mnie z niedosytem, ani tych, którzy jednak czytają! :)  @Wiesław J.K.Śliczne! :)
    • @KOBIETA Delikatne, jasne uniesienie. „Smak bieli” i „kruchość światła” mocno zostają w wyobraźni.  Pozdrawiam serdecznie. 
    • @KOBIETA Bardzo poruszający kontrast między plastikową dekoracją a wewnętrzną prawdą. Wiersz mocny i szczery – czuć ciężar oczekiwań i tęsknotę za wolnością.  Pozdrawiam serdecznie. 
    • @StarzecBardzo dziękuję za miłe słowa! Masz rację - samotność to rzeczywiście temat coraz bardziej aktualny, mimo (a może właśnie przez) wszechobecnej "łączności". Pozdrawiam serdecznie! @Robert Witold Gorzkowski Dziękuję, że podzieliłeś się swoją historią - to wymaga ogromnej odwagi, zwłaszcza dla mężczyzny, bo wokół przemocy psychicznej wobec mężczyzn wciąż jest tyle milczenia i niezrozumienia. 35 lat to niewyobrażalnie długi czas. To, że udało Ci się wyzwolić i dodatkowo pomóc siostrze zobaczyć, że ona też na to nie zasługuje - to świadczy o Twojej niezwykłej sile. Często to właśnie osobiste doświadczenie pozwala nam rozpoznać i nazwać przemoc u innych. Twoja siostra ma w Tobie prawdziwego bohatera. To, że w wieku 56 lat znalazła w sobie siłę, by zacząć od nowa - z trójką dzieci, w obcym systemie prawnym, który jej nie wspiera - to dowód niesamowitej odwagi. A Ty, pomagając jej jak możesz i wierząc w nią, dajesz jej coś bezcennego - poczucie, że nie jest sama. Trzymam kciuki za Was oboje. Za Twoją siostrę w jej nowym początku i za Ciebie w drodze do życia, na które naprawdę zasługujesz. Dużo siły dla Was! @Robert Witold GorzkowskiNiestety, nie mam Instagrama ani innych mediów społecznościowych - ze względów osobistych. Ale bardzo doceniam, że mi o niej opowiedziałeś. To, że Twoja siostra ma odwagę się pokazywać, próbować nowych rzeczy jak ten program telewizyjny i budować przyjaźnie - to naprawdę wielkie kroki do przodu. Najważniejsze wsparcie, jakie dostaje, to Twoje. To, że ma brata, który ją rozumie, bo sam przez to przeszedł - to bezcenne. Życzę Wam obu dużo siły na tej drodze. I dziękuję jeszcze raz za podzielenie się swoją historią - takie głosy są bardzo potrzebne. ps. jeżeli się zgodzisz mogę zainteresować jej filmikami moich znajomych
    • @Migrena To wiersz, który czyta się z zapartym tchem, niemal czując ten wiatr na dachu i gęstość atmosfery. Duża ilość niezwykłych obrazów, metafor zatrzymuje, bo każda jest oryginalna i niesamowicie działa na zmysły. Zakończenie - metafora księżyca jako pęknięte jabłko nieba i struna światła, z której sączyła się cisza o smaku krwi jest absolutnie genialna. To obraz, który łączy w sobie mit (jabłko), zmysłowość (struna, sączenie) i pierwotny, niemal ofiarny wymiar (smak krwi). Jest to synestezja, która idealnie zamyka ten intensywny utwór. Zbudowałeś "kapsułę czasu" – świat poza światem, niesamowitą atmosferę, z siłą żywiołów i kontrastów. Wiersz jest niezwykle sensualny - "Twoje ciało błyszczało - złamany płomień, rozgrzane szkło" czy "w powietrzu pachniało burzą i winem" - to obrazy, które działają na wszystkie zmysły jednocześnie. ps. Zaliczyłam też kilka dachów - dach Biblioteki UW, Akademii Muzycznej w Krakowie - też zadziałały na zmysły, ale nie tak intensywnie jak na Twoim genialnym "starym dachu". :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...