Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wieczorem cicho sobie siadam.

Nocami myśli swe układam.
Jakbym się życia uczyć chciała.
Odpowiadam na pytania,
których nie zadałam.
 
Późnym wieczorem
odganiam zwątpienia.
Szukam odpowiedzi,
może zapomnienia?
Czasem śmieję się
jak za dawnych czasów.
Innym razem uciec chcę
daleko , do lasu.
 
Pomiędzy legendą ,
a rzeczywistością.
Między nadzieją ,
a życia brutalnością.
Chcę trafić pod Utopii bramę,
Gdzie człowiek nie jest wilkiem
i nie jest baranem
Opublikowano

bajago, wiersz bardzo mądre myśli przekazuje. Czasami jest chęcią ucieczki - i tu nawet to aż do lasu, czasami jest uśmiechem, czasami zwątpieniem. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Też bym chciała, ale nie wiem, gdzie jest ta "Utopii brama". :))

Pozdrawiam Justyna. 

Opublikowano

Bardzo ładne, ale zarazem trafne przesłanie myśli, które mam wrażenie krążą w głowach wielu z nas

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 Tekst, który świetnie oddaje nastrój. Podoba i się ten fragment: "Chcę trafić pod Utopii bramę" - czasami, to najlepsze miejsce  

Pozdrawiam !

Opublikowano

Tak, bardzo chętnie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 Podejrzewam, że czeka nas niesamowita podróż i niezwykła przygoda...

I to wbrew obiegowym opiniom o "nieobecnej" utopi  

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Woldrowski dziękuję za czytanie za opinię. Nieraz zdarzało mi się usłyszeć w odpowiedzi na zarzut, -że nie tak powinno być- zejdź na ziemię. Więc schodzę choć się nie zgadzam. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Może kiedyś odnajdziesz, bajago? Ziemia nie jest taka zła, nawet na jawie. Ale sen - rzeczywiście przynosi ukojenie, tylko taki zdrowy sen, bez "paskud" - jak mawiałam wtedy, kiedy byłam dzieckiem. Czasami śnią się paskudy ;)) Pozdrawiam J. 

  • 5 miesięcy temu...
  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

@bajaga1 juz tam jestes, dzieki swojej niezwyklej wrazliwosci.Dostrzezony obraz, uslyszany dzwiek, przekazane slowo to klucz do krainy lagodnosci...

 

Opublikowano

@Kot Dziękuję za wnikliwe czytanie . Zdarzają mi się wszystkie możliwe wpadki więc wezmę sugestie pod uwagę choś nie chciałam powtarzać "pomiędzy"Dzięki pozdrawiam.

@Dag  ot taka ze mnie baja nie chcę by było inaczej. dziękuje za ciepłe słowa. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...