Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Chwiejnie na nogach
Jesteś zły?
Już Cię nie kocham
Spłynęły łzy

Wciąż nie rozumiem 
Czemu i po co?
Miałeś być lepszą
Moją kopią

Jednak wybrałeś wolność 
I kroczysz chwiejnie
Tam gdzie prowadzi
Twoja droga

 

A ja - cóż mam focha

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, bardzo spodobało mi się to co przedstawiłeś, chciałabym w związku z tym napisać o tym kilka słów. Moje przemyślenia.

 

Miłość braterska czy partnerska? Zadawałam sobie to pytanie przy dwóch ostatnich razach czytania i rozumiem to dwojako. Napisałeś bardzo neutralnie o miłości, o sporze, niezgodzie i żalu. Ciężko mi określić więc z jaką miłość przedstawiasz. Nie mniej jednak wersy:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

wskazują na to, że ktoś do kogo zostały one skierowane jest bardzo podobny do Ciebie. Najlepiej pasowałoby mi tutaj braterstwo. Z tropu  jednak zbiło mnie zakończenie:

"Wybrałeś wolność", czyli osoba ta musiała być z Tobą w jakiś sposób związana. "Twoja droga", bo już nie nasza. Wtedy moje myśli powędrowały ku pierwszemu zacytowanemu fragmentowi i zaczęłam rozumieć "Moją kopią" - jako "Moją połówką".

 

Pozdrawiam - Ros.

Edytowane przez Roszpunka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż to wszystko razem wzięte idealnie przedstawia rodzicielstwo. "Chwiejnie na nogach", a w mojej ocenie malec nieprzygotowany do samodzielnego życia. Następnie ciężki okres buntu, nieprzemyślanych słów. Podobieństwo, takie jak między rodzicem i dzieckiem. W końcu rozstanie. Wychowanek wkracza w dorosłość i zaczyna żyć "po swojemu".

Myślę, że to jednak strzał w dziesiątkę. Natomiast interpretować można na wiele sposobów w zależności od tego pod jakim kątem patrzymy na dany utwór

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój tekst wzbudził moje skojarzenia z relacjami między kobietą i mężczyzną. Taki rolerkoster we wzajemnych uczuciach. W zasadzie tytuł Foch (potocznie o kimś kto się na nas obraził) częściej kojarzy mi się z pewnymi niedomówieniami w relacjach domsko-męskich, ale nie jest to oczywiście reguła. W każdym razie, dualność tekstu pozwala na różnoraka interpretację i to w poezji jest świetna zabawa

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • tak naprawdę nie mam żadnego wewnętrznego świata rekonstruuję go ze cholernych szczątków tęsknoty za żywym, paradoksów zmysłów tysiąca postów na blogach o istnieniu w erze cyfrowej kiedy więc piszę „jesteś oknem”, to nie jest to przekonanie to nieuchronność statystyczna - bo łatwe metafory się trafiają pospolite szyderstwo z przejrzystości i refleksji nad dopracowaniem czegoś, co wydawało się celowe   pozwól mi dalej polerować szkło, ty rzucaj kamieniami rozbijaj egzystencjalne dreszcze minionych epok wymagaj tarcia, upadku pod ciężarem wątpliwości przecież pragniemy więcej niż komfortu potwierdzenia oczekujemy ostrzejszego, jaśniejszego lub bardziej szalonego bycia naprawdę widzianym, a nie spoglądanym czekam więc, aż złamiesz moje myśli utopisz w nieludzkim pragnieniu kwestionowania, łączenia i tworzenia może tym razem doświadczymy bólu wzajemność   a ty?   jeśli mam rację, powiedz gwiazdom zapewne pokiwają głową w milczeniu zdumione upartym aktem nadawania znaczenia we wszechświecie, który się niczym nie przejmuje  
    • @aff Kiedyś były krzesła z duszą.    podrawiam 
    • @aff Gratuluję tomiów !  Ciekawy wiersz. Gra słów, dobrze się czyta.Ważne, też żeby samemu siebie cenić, tak od serca. 
    • zanim przybędzie  pomoc    może warto do czoła  przyłożyć księżyc    od strony  spowitej nocą           
    • Dziwny             Jestem ten dziwny, bo myślę samodzielnie? Jestem ten dziwny, bo mam poczucie odpowiedzialności? Jestem ten dziwny, bo potrafię rozbierać na pierwsze czynniki ludzką inteligencję? Jestem ten dziwny, bo posiadam zmysł obserwacyjny? Jestem ten dziwny, bo potrafię obiektywnie krytykować? Jestem ten dziwny, bo dbam o higienę osobistą? Jestem ten dziwny, bo nie daję sobą manipulować? Jestem ten dziwny, bo lubię uprawiać seks? Jestem ten dziwny, bo gardzę głupotą? Jestem ten dziwny, bo pamiętam wyrządzone krzywdy? Jestem ten dziwny, bo posiadam własne zdanie? Jestem ten dziwny, bo jestem filozofem? Jestem ten dziwny, bo naruszam ład książkowy profesorów? Jestem ten dziwny, bo nie uznaję żadnych autorytetów? Jestem ten dziwny, bo kocham wolność? Jestem ten dziwny, bo szanuję konstytucję? Jestem ten dziwny, bo jestem osobą niepełnosprawną - niesłyszącą, jednak: myślącą, dupku!?   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2018)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...